Wspaniałe, ciekawe, ale bardzo wymagające studia, które wymagają nie tylko pracowitości i odpowiedzialności, ale także wielkiej determinacji. Trudno się na nie dostać, łatwo z nich wylecieć…

Dobrze zdana matura to zdecydowanie za mało. Na poszczególne kierunki studiów artystycznych obowiązują dodatkowe kryteria przyjęć. Na przykład na scenografię w Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie egzamin wstępny składa się m.in. z przeglądu i oceny prac malarskich, rysunkowych, fotografii, czy zadań projektowych połączonych z ustną prezentacją przed Komisją Rekrutacyjną. Na reżyserię w Akademii Teatralnej w Warszawie, wymagana jest m.in. realizacja i obrona etiudy na zadany temat. Z kolei na dyrygenturę w Akademii Muzycznej im. Ignacego Paderewskiego w Poznaniu, kandydat ma za zadanie zaprezentować dwie dowolnie wybrane symfonie klasyczne i romantyczne. To tylko wybrane przykłady, które pokazują, że egzaminy na uczelnie artystyczne wymagają wieloletniego, starannego przygotowania. A przede wszystkim – talentu.

Dobrym pomysłem przed egzaminami wstępnymi, jest zapisanie się na warsztaty teatralne, filmowe, kursy emisji głosu, czy po prostu wybranie się na konsultacje na uczelni. Kandydatów na kierunki artystyczne nie brakuje – na aktorstwo jest nawet 50 osób na jedno miejsce! Z roku na rok, studentów jest coraz więcej. Liczba chętnych stale wzrasta, a o indeks trzeba ostro walczyć. Ale to dopiero początek walki: w tym zawodzie każda wystawa, każda rola czy wyreżyserowany film to bardzo trudny egzamin.

Dr hab. Robert Florczak, absolwent malarstwa oraz wykładowca na Wydziale Malarstwa w ASP w Gdańsku:

– Studia na malarstwie są pięcioletnie, magisterskie. Oprócz tego, że uczą malować, to przede wszystkim uczą pięknej przygody z kolorem, wnikliwej i wszechstronnej analizy otaczającego świata i szacunku do wolności. Kładą nacisk na rysunek, który jest podstawowym językiem wszystkich projektantów. Pozwalają na poznanie wielu technik i kierunków artystycznych. Poznaje się podstawy rzeźby oraz techniki graficzne. Od 2014 roku na kierunku malarstwo będzie dodatkowy nabór na specjalność „sztuka w przestrzeni publicznej”. Planujemy rozwinąć nauczanie techniki wielkoformatowych projekcji, nowych technik scenograficznych i monumentalnego murales. Od tego, z jaką pasją studiujemy i w czym się wyspecjalizujemy zależą nasze szanse na mocne wejście w rynek, czy znalezienie pasjonującej pracy.

Ewa Makomaska, absolwentka aktorstwa w PWSFTviT im. Leona Schillera w Łodzi, aktorka Teatru Polskiego w Warszawie:

– Gdybym jeszcze raz stanęła przed wyborem kierunku studiów, to wybrałabym aktorstwo. Mam pełną świadomość tego, jaki zawód wybrałam i biorę go z dobrodziejstwem inwentarza. Jestem przygotowana na to, że są lepsze i gorsze momenty. Miałam dużo szczęścia, ponieważ od razu po studiach zostałam zaangażowana do Teatru Polskiego w Warszawie.