Ranking to zwierciadło, w którym zależnie od kąta, pod jakim się patrzy można zobaczyć różne obrazy. Nie wierzycie? Popatrzmy wobec tego na najnowszy Global Ranking of Academic Subject GRAS 2024, przygotowany przez ekipę Rankingu Szanghajskiego. Spójrzmy na to, co widać, i na to czego nie widać oraz na to, co wprawdzie widać, ale nie każdy widzi to samo.
Dobre wiadomości są takie, że dostrzegamy poprawę w stosunku do ubiegłego roku. W GRAS 2024 jest więcej polskich uczelni i więcej dyscyplin (subjects), w których odnosimy sukcesy. W rankingu polskich uczelni jest 27, czyli o 3 więcej niż przed rokiem, a ich sukcesy odnotowane zostały w 28 różnych dyscyplinach – trzech więcej niż wcześniej. Polskie uczelnie odnotowane zostały 81 razy (wzrost o 13). Dwie uczelnie - Uniwersytet Jagielloński i Uniwersytet Warszawski – pojawiły się w co najmniej 10 dyscyplinach (łącznie w GRAS ocenianych jest 55 dyscyplin).
W GRAS 2024 znalazło się pięć uczelni, których nie było przed rokiem. Są to: Politechnika Bydgoska, Politechnika Poznańska, Politechnika Śląska, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku i Uniwersytet Mikołaja Kopernika. Z rankingu zniknęły natomiast Politechnika Lubelska i Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu.
W grupie Top-100 Akademia Górniczo-Hutnicza osiągnęła 35. miejsce w „Mining & Mineral Engineering”, oraz znalazła się w przedziale 51-75 w „Metallurgical Engineering” (w dyscyplinach tych oceniono odpowiednio na świecie 100 i 200 uczelni). Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu wypadł dobrze w "Agricultural Sciences" – miejsce 51-75, poprawiając pozycję względem roku ubiegłego. Dobrze stoimy również w „Veterinary Sciences”, gdzie Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie i Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie są w grupie 51-75 (tu już oceniano po 500 uczelni). Gratulacje!
Złe wiadomości są również. Skazą na obrazie są dyscypliny, w których polskie uczelnie w ogóle się w Top-500 nie pojawiły! Są wśród nich: Electrical & Electronic Engineering, Telecommunication Engineering, Biomedical Engineering, Nanoscience & Nanotechnology, Energy Science & Engineering, Environmental Science & Engineering, Aerospace Engineering, Remote Sensing.
No cóż, bez obecności w tych dyscyplinach raczej nie możemy liczyć na sukcesy w konkurencyjnej grze o europejską i światową przyszłość. Zwłaszcza, że w kluczowej dyscyplinie, jaką jest „Computer Science & Engineering” reprezentuje nas tylko Uniwersytet Warszawski (301-400). Brawo dla Wydziału MIM UW, ale zarazem alarmowa pobudka dla innych!
Nie ma nas też w ogóle w grupie czołowych dyscyplin z zakresu nauk społecznych, w tym: Political Sciences, Sociology, Statistics, Communication, Statistics, Business Administration, Finance, Public Administration, Library & Information Science. Czyli, ani nie mamy osiągnięć w dziedzinach z grupy HiTech, decydujących o kształcie naszej cywilizacji, ani nie mamy kompetencji społecznych.
Zaraz, zaraz - przypomni ktoś - przecież są dziedziny, w których jesteśmy nawet w Top-100. No właśnie…
Refleksja. Oczywiście każdy sukces cieszy i nigdy dość gratulacji dla uczelni, które się do elitarnej grupy dostały! Ale zastanówmy się, jak najkrócej scharakteryzować epokę, w której najwyższe pozycje rankingowe w grupie Top-100 zajmują uczelnie wyróżniające się w takich obszarach, jak „Agricultural Sciences”, „Veterinary Sciences”, „Maining & Mineral Engineering”, czy „Metalurgical Engineering”?
Wikipedia i Artificial Intelligence mówi wprost – to późna epoka brązu! Już wówczas uprawiano rolnictwo i pasterstwo, wydobywano rudę darniową i blendę cynkową oraz wytapiano z tego w dymarkach metale na narzędzia i uzbrojenie... Tak może wyglądać nasze Higher Education z perspektywy Szanghaju!
Strona rankingu: shanghairanking.com
Metodologia GRAS 2024: shanghairanking.com
WS