Przed polską szkołą stoją dziś ważne wyzwania, więc z ciekawością podchodzę do naszych obrad – powiedział, otwierając posiedzenie Kapituły Rankingu Liceów i Techników, prof. Ryszard Koziołek, przewodniczący kapituły oraz rektor Uniwersytetu Śląskiego.
– Tworząc ranking warto pamiętać, że do szkoły chodzi się z różnych powodów: żeby się kształcić, ale też na przykład po to, by znaleźć się w środowisku bezpiecznym, przyjaznym, tolerancyjnym i otwartym, takim, które pozwala nam się rozwijać jako istotom ludzkim. Moim marzeniem jako przewodniczącego kapituły jest zatem, by szkoły zapewniające uczniom wielostronny rozwój też mogły się w tym rankingu znaleźć
We wtorek, 3 grudnia, obradowała Kapituła Rankingu Liceów i Techników tradycyjnie na Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie. W posiedzeniu uczestniczyli m.in. prof. Robert Zakrzewski, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, prof. Sylwester Tabor, przewodniczący Komisji ds. Kształcenia KRASP, przewodniczący komitetów głównych olimpiad przedmiotowych, przedstawiciele okręgowych komisji egzaminacyjnych oraz przedstawiciele ngo (Fundacja GrowSPACE i Fundacja Zwolnieni z Teorii).
Przejrzystość i klimat
Otwierając posiedzenie, prof. Ryszard Koziołek przypomniał, że ubiegłoroczne obrady poświęcone były m.in. temu, jak można zmienić Ranking Liceów i Techników i jak ująć w nim to, co jest trudno mierzalne, a co również charakteryzuje szkoły jako dobre i bardzo dobre. Do jego słów nawiązał prof. Stefan Kwiatkowski, wiceprzewodniczący Kapituły RLiT, były rektora APS w Warszawie, który powiedział: – Dobrostan psychiczny i fizyczny uczniów po pandemii to coś, co stanowi istotną zmienną w całym procesie kształcenia i wychowania dzieci i młodzieży. Badania naukowe wskazują bowiem, że nie zawsze wyścig po oceny przynosi pozytywne efekty, także w zakresie przyrostu wiedzy i umiejętności.
Z kolei dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej prof. Robert Zakrzewski zwrócił uwagę na to, że kierowana przez niego instytucja i Fundacja Edukacyjna Perspektywy mają ze sobą wiele wspólnego: Obydwie instytucje muszą dbać o rzetelność, przejrzystość i wysoką jakość narzędzi diagnostycznych. Dla CKE to narzędzia do badania umiejętności i wiedzy uczniów kończących etap edukacji, dla Fundacji Perspektywy to rankingi.
Natomiast prof. Sylwester Tabor ocenił, że pośrednim efektem rankingów jest zachęta do tego, by się zmieniać. Wytwarzają dla szkół benchmarki, bo zawarta jest w nich informacja „uczcie się od najlepszych, patrzcie, jak inni to robią”. To najlepszy model, który motywuje do tego, by przemieniać kształcenie.
Ranking 2025 po staremu
Wyniki Rankingu Liceów i Techników 2025, które mają zostać ogłoszone 15 stycznia 2025, będą efektem obowiązujących od kilku lat kryteriów. Te kryteria w czasie obrad Kapituły RLiT przedstawiały analityczki z Fundacji Edukacyjnej Perspektywy: Anna Ogonowska-Rejer i Małgorzata Sowińska. Szkoły oceniane są pod kątem dwóch głównych kryteriów: sukcesów w olimpiadach przedmiotowych oraz wyników egzaminów maturalnych (przedmioty obowiązkowe i dodatkowe), a w przypadku techników brane są także pod uwagę wyniki egzaminów zawodowych. Źródłem danych do obliczenia wyników są informacje gromadzone przez okręgowe komisje egzaminacyjne, System Informacji Oświatowej oraz protokoły komitetów olimpiad przedmiotowych. Więcej: www.licea.perspektywy.pl.
Waldemar Siwiński, prezes założyciel Fundacji Edukacyjnej Perspektywy i kierownik rankingów Perspektyw, tak uzasadniał decyzję pozostania jeszcze w 2025 r. przy dotychczasowych zasadach: Podstawową regułą, na której opierają się nasze rankingi, jest przejrzystość ich kryteriów, ich jasność dla wszystkich odbiorców tych zestawień, oraz rzetelność danych, na jakich się opieramy. Dlatego chcemy po pierwsze, by informacja o nowych zasadach dotarła do szkół, a po drugie, zamierzamy dobrze się przygotować do wprowadzenia zmian, nie tracąc z oczu tego, by dane, z jakich będziemy korzystać, dawały szeroki obraz polskiej szkoły.
Ranking 2026 po nowemu
Od 2026 roku mają zatem zostać wprowadzone cztery nowe wskaźniki tworzące wspólnie kryterium OTWARTOŚĆ. Waga nowego wskaźnika otwartość nie przekroczy 5%, aby zachować zasadę porównywalności rankingu z roku na rok. Nowe kryterium ma odzwierciedlać pozaedukacyjne aspekty działalności szkoły i pokazywać jej aktywność w wymiarze europejskim ( uczestnictwo szkół w Programie Erasmus+), kształtowanie umiejętności wspólnej realizacji przez uczniów zadań projektowych ( w oparciu o inicjatywę Zwolnieni z Teorii) oraz sukcesy szkół w kształtowaniu postaw przyjaznych, otwartych i tolerancyjnych ( w oparciu o inicjatywę Szkoły Przyjazne LGBT+ Fundacja GrowSPACE). Jesteśmy również otwarci na inne inicjatywy – ogłosił Waldemar Siwiński. Kierownik rankingów Perspektyw zaznaczył jednocześnie, że klasyfikacja szkół według nowych wskaźników odbywać się będzie zero-jedynkowo: uczestniczy / nie uczestniczy.
Waldemar Siwiński powiedział po posiedzeniu Kapituły Rankingu Liceów i Techników (3 grudnia): Kapituła podjęła dziś ważną decyzję: poczynając od edycji 2026 wprowadzone zostaną cztery nowe wskaźniki tworzące wspólnie kryterium OTWARTOŚĆ.
Nowe założenia do RLiT 2026 przedstawili Bartosz Stawiarz (uzasadnienie włączenia do RLiT udziału szkół w programie Erasmus+), Rafał Flis (Fundacja Zwolnieni z Teorii, której misją, jak powiedział Flis, jest uzupełnianie kształcenia w polskiej szkole o kompetencje spod znaku 4K: kreatywność, krytyczne myślenie, komunikacja, współpraca w zespole) oraz Dominik Kuc i Mateusz Trzaska (Fundacja GrowSPACE od 2017 r. tworząca Ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+).
Podsumowując tę część dyskusji prezes Siwiński podkreślił: Podejmując decyzje o zmianach w rankingu, kierujemy się tym, dla kogo tworzymy Ranking Liceów i Techników. Tworzymy go dla uczniów i wprowadzane zmiany odzwierciedlają właśnie ich potrzeby. Dlatego ranking Perspektyw, który stanowi lekturę obowiązkową dla wszystkich ósmoklasistów, jest otwarty na nowe idee i rozwój.
Magda Tytuła
fot. Anita Kot / Perspektywy