REKLAMA


REKLAMA


Oxford University poszukuje nowego przywódcy. I można być pewnym, że Chiny uważnie te wybory obserwują. Tym razem są one rozpatrywane przez pryzmat relacji Wielkiej Brytanii z obcym państwem.

Politycy są wśród tych, którzy rywalizują o zarządzanie elitarną instytucją i spierają się o wpływ Pekinu na Wielką Brytanię.

Od prawie 1000 lat Oxford University jest poligonem doświadczalnym dla przyszłych laureatów Nagrody Nobla, dyplomatów, premierów i szpiegów. Ustępujący kanclerz Chris Patten, który pełnił funkcję 28. i ostatniego gubernatora Hongkongu, i jest czarnym charakterem chińskiego rządu, ustępuje po 20 latach pełnienia tej funkcji.

Ponieważ brytyjskie uniwersytety są coraz bardziej finansowo zależne od chińskich studentów zagranicznych, a nowy rząd Partii Pracy ma na celu odbudowę mostów z Pekinem, osoby, które mają zastąpić Pattena, są poddawane wnikliwej analizie ze względu na swoje stanowisko w sprawie stosunków chińsko-brytyjskich.

Wiodący kandydat na to stanowisko, były lider Partii Konserwatywnej William Hague, powiedział w podcaście Power Play stacji POLITICO, że zagrożenie dla brytyjskiego bezpieczeństwa ze strony chińskich studentów jest tak duże, że pracownicy komisji rekrutacyjnej uniwersytetu powinni weryfikować kandydatów. Główny rywal Hague’a, kolega Partii Pracy Peter Mandelson, jest otwarty na  zacieśnienie więzi między Wielką Brytanią a Chinami. Oznacza to, że konkurs, który ma zostać rozstrzygnięty w przyszłym tygodniu, przekroczył granice świata akademickiego, aby poruszyć ważną kwestię geopolityczną.

Pożądane stanowisko kanclerza Oksfordu od dawna ma aspekt polityczny. Oprócz torysowskiego rówieśnika Hague'a i laburzystowskiego fixera Mandelsona, do finału tegorocznego konkursu dotarli były minister gabinetu konserwatystów Dominic Grieve, czołowy szkocki prawnik Elish Angiolini i były przewodniczący Izby Lordów Partii Pracy Jan Royall.

Brytyjskie uniwersytety, w tym Oxford, są w dużym stopniu zależne w zakresie finansowania od zagranicznych studentów. Od 2022 roku studenci zagraniczni stanowią 46 procent studentów i 65 procent absolwentów studiów podyplomowych. Ponad 150 000 chińskich studentów jest zapisanych na brytyjskie uniwersytety, będąc największą grupę zagranicznych studentów, dopóki Indie nie zajęły pierwszego miejsca w zeszłym roku. Analiza „Telegraph” sugerowała, że ​​czesne chińskich studentów wniosło prawie 6 miliardów funtów do sektora uniwersyteckiego.

Opr. MTA

Źródło: https://www.politico.eu

 

© 2022 Perspektywy.pl   O nas | Polityka Prywatności | Znak jakości | Reklama | Kontakt!!!