REKLAMA


REKLAMA


REKLAMA


REKLAMA


REKLAMA


Czy AI stanie się narzędziem odkrywania świata? A może to kolejna technologia, która – jak każda poprzednia – będzie tak wartościowa, jak sposób, w jaki zdecydujemy się ją wykorzystać? Krótko: czy erę AI można nazwać nowym renesansem?

Renesans był epoką, która przeformułowała sposób myślenia o nauce i sztuce, przełamując granice ludzkiej kreatywności. To czas, gdy Leonardo da Vinci projektował maszyny latające, Michał Anioł nadawał marmurowym blokom formę niemal ożywionych postaci, a Galileusz kwestionował geocentryczny porządek wszechświata. Ich podejście do wiedzy i interdyscyplinarność wyprzedzały epokę. Dziś, pięćset lat później, stoimy przed kolejną rewolucją – tym razem napędzaną przez sztuczną inteligencję.

AI a nauki humanistyczne: redefinicja metod badawczych

Przez wieki metody badań humanistycznych opierały się na indywidualnym wysiłku badacza. AI radykalnie zmienia ten paradygmat. Algorytmy maszynowego uczenia się potrafią analizować tysiące dokumentów w ułamku sekundy, odkrywając w nich powiązania niewidoczne dla człowieka.

W ostatnich latach przyczyniło się to do przełomowych odkryć, takich jak rekonstrukcja utraconych fragmentów starożytnych inskrypcji greckich dzięki algorytmom DeepMind w projekcie Ithaca, potwierdzenie współautorstwa Christophera Marlowe’a w niektórych dramatach Szekspira czy odkrycie ukrytych szkiców Rembrandta pod warstwą farby w jego obrazach przez badaczy z Rijksmuseum. To tylko kilka przykładów, które pokazują, że AI nie zastępuje badaczy – staje się ich narzędziem, które przyspiesza proces analizy i odkrywania nowych perspektyw.

AI w sztuce – twórca czy naśladowca?

Sztuczna inteligencja nie tylko analizuje sztukę – zaczyna ją również tworzyć. Modele AI generują muzykę, malują obrazy inspirowane dawnymi mistrzami, a nawet piszą poezję. Jednak czy można uznać je za autonomicznych twórców?

Eksperyment The Next Rembrandt, stworzony przez Microsoft i ING, pokazał, że algorytmy mogą naśladować styl malarza, analizując jego wcześniejsze dzieła. Powstał obraz, którego Rembrandt nigdy nie namalował, ale czy możemy mówić tu o twórczości, czy jedynie zaawansowanej imitacji?

Podobnie w muzyce – algorytmy Sony’s Flow Machines skomponowały utwór w stylu The Beatles, a system AIVA tworzy symfonie inspirowane twórczością klasycznych kompozytorów, nawet uzyskał status oficjalnie zarejestrowanego kompozytora, a dzieła AIVA były wykorzystywane m.in. w grach wideo i filmach. AI może doskonale odtwarzać stylistykę, ale czy wprowadza coś nowego?

Wyzwania i granice AI

Sztuczna inteligencja otwiera przed nami nie tylko ekscytujące możliwości, ale również stawia fundamentalne pytania. Jednym z nich jest kwestia praw autorskich. W wielu krajach, w tym w USA i Unii Europejskiej, uznaje się, że twórczość musi mieć ludzkiego autora. W Chinach podejście jest bardziej elastyczne – dopuszcza się ochronę prawną prac AI, o ile człowiek miał w nie istotny wkład. W tle pojawia się również kwestia monopolu technologicznego. Rozwój sztucznej inteligencji koncentruje się wokół kilku globalnych korporacji, co budzi obawy dotyczące kontroli nad wiedzą i sposobem, w jaki będzie ona interpretowana. AI przetwarza jedynie te dane, do których ma dostęp – ale kto decyduje, które informacje uznać za istotne?

Przyszłość interdyscyplinarna – AI i humanistyka ramię w ramię

Joseph Schumpeter definiował innowację jako kluczowy element rozwoju, a Henry Chesbrough wprowadził koncepcję otwartej innowacji – idei, w której nauka, biznes i społeczeństwo swobodnie wymieniają wiedzę. AI przyspiesza ten proces, demokratyzując dostęp do informacji i umożliwiając interdyscyplinarne podejście do badań.

Humanistyka i AI nie są sobie przeciwstawne – przeciwnie, ich współpraca może doprowadzić do odkryć, o jakich dotąd nie śniliśmy. Możemy analizować myśli historycznych filozofów, odkrywać nowe interpretacje dzieł sztuki i przekształcać edukację dzięki personalizowanym modelom nauczania.

AI jako nowy Renesans?

Zatem wracając do początku tego artykułu: czy można uznać erę AI za nowy Renesans? Historia uczy nas, że każda technologia jest tak dobra, jak sposób, w jaki zostanie wykorzystana. Renesans otworzył drogę do nowoczesnej nauki, łącząc sztukę i intelektualne poszukiwania. Być może dziś, w dobie AI, stoimy przed podobnym przełomem. Pytanie, które powinniśmy sobie zadać, brzmi nie czy sztuczna inteligencja zmieni naukę i kulturę, ale jak możemy sprawić, by zmieniała je w sposób, który wzbogaci naszą wiedzę o świecie.

Dr Róża Różańska 
- wykładowczyni z Wydziału Zarządzania i Komunikacji Społecznej UJ, ambasadorka projektu Dziewczyny do Nauki!
Tekst reasumuje prelekcję, jaką autorka wygłosiła w czasie 42. Międzynarodowego Salonu Edukacyjnego Perspektywy 2025, na Scenie Naukowej

© 2022 Perspektywy.pl   O nas | Polityka Prywatności | Znak jakości | Reklama | Kontakt!!!