Jak podał TVN.24, prokuratura przesłuchała 22-latka, który dokonał ataku na Uniwersytecie Warszawskim. Zostały przedstawione mu trzy zarzuty: zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, znieważenia zwłok i usiłowania zabójstwa.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Antoni Skiba powiedział: - Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Odmówił odpowiedzi na wszelkie pytania, które były mu zadawane. Natomiast złożył wyjaśnienia, których treść wskazuje, iż konieczne będzie sporządzenie opinii sądowo-psychiatrycznej w tej sprawie. Nieco innego zdania jest adwokat podejrzanego mecenas Maciej Zaborowski, który zaprzeczył jednak, jakoby jego klient się przyznał. - Kwestia winy jest jedną z podstawowych kwestii ustalanych w postepowaniu karnym. Jest to kwestia zero-jedynkowa. Albo ktoś się w protokole przyznaje, albo nie przyznaje - dodał.
Zarzuty dotyczą zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, chodzi tu o czyn z artykułu 148 paragraf 2, punkt 1 Kodeksu karnego zagrożony karą pozbawienia wolności nie krótszy niż 15 lat albo karą dożywotniego więzienia. Drugi czyn dotyczy znieważenia zwłok ludzkich, jest to czyn zagrożony karą grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat dwóch. Trzeci z czynów dotyczy usiłowania zabójstwa.
Więcej: tvn24.pl