3 mln – tylu Europejczyków w 2014 roku studiowało poza granicami. W 2022 roku było ich już 4,6 mln. Tymczasem zainteresowanie polskich uczniów studiami za granicą utrzymuje się na podobnym poziomie od prawie dziesięciu lat. Szacunki OECD mówią, że w 2022 roku, podobnie jak w 2015, polskich studentów za granicą było 50 tys. – czytamy w reportażu „Gazety.pl”.
Samodzielne aplikowanie jest trudne, dlatego jest to zadanie dla całej rodziny zaangażowanej w edukację dziecka. Każdy kraj ma inne wymagania i terminy składania podań, zatem przejście przez procedurę aplikacji wymaga czasu i większej uwagi. Wszystko zależy od uczelni. Uniwersytety w Oksford i Cambridge oczekują na Personal Statement , a w USA nie tylko trzeba napisać podanie, ale i kilka esejów.
Nina studiowała w Oxford. Uważa, że po podwyżkach czesnego na brytyjskich uczelniach zwyczajnie nie byłoby jej dziś stać na studia. Studia były dla niej zderzeniem z rzeczywistością. Przyznaje, że nie było łatwo, bo tęsknota za domem, bo nauka na uniwersytecie w Wielkiej Brytanii to coś zupełnie innego niż zajęcia po angielsku w warszawskim liceum i wymaga większej biegłości w tym języku, bo pogoda, itp. Po uzyskaniu dyplomu ostatecznie wróciła do kraju. Obecnie doradza w jednej z korporacji, jak udanie aplikować na studia za granicą. Podkreśla, że takie studia najlepiej zaplanować już przed liceum i wybrać rozszerzenia. Istotne są też wszelakie osiągnięcia uzyskane w trakcie nauki oraz możliwość wykazania się aktywnością pro-społeczną.
„W roku akademickim 2021/2022 liczba Polaków studiujących w Holandii się podwoiła. Według statystyk przytaczanych przez „Rzeczpospolitą" 83 proc. uczących się na uniwersytetach w tym kraju narzeka na problemy ze znalezieniem mieszkania. W 2021 roku organizacja Kences informowała o studentach nocujących na korytarzach akademików – podaje Gazeta.pl.
Marek ukończył prawo międzynarodowe na uniwersytetach w Groningen i Amsterdamie. Wskazuje na ogromne problemy z noclegami. Udało mu się uniknąć spania w namiotach po przybyciu na uczelnię, ale mieszkał przez jakiś czas w kontenerze przewozowym przerobionym na mieszkania, ale także u dziwnej starszej pani w podnajętym pokoju. Podkreśla, że aby dostać się na studia w Holandii trzeba napisać list motywacyjny (przez kandydata) i referencyjny (pisany przez nauczyciela). Poza świadectwem dojrzałości niezbędny jest też certyfikat z angielskiego co najmniej na poziomie C1. Marek obecnie pracuje w jednej z międzynarodowych kancelarii prawniczych w Brukseli.
Marlena dostała się na New York University, na kierunek finanse. Większość renomowanych uczelni w Stanach Zjednoczonych wymaga zdania SAT (Scholastic Assessment Test), wstępnego egzaminu na studia honorowanego w wielu krajach. Plan na siebie miała już znacznie wcześniej. Najpierw dostała się do renomowanego XIII Liceum Ogólnokształcącego w Szczecinie, które przez wiele lat było numerem jeden w Polsce w rankingu liceów „Perspektyw”. Była aktywna także poza szkołą - brała udział w olimpiadach, angażowała się w organizację debat i wydarzeń, współtworzyła Ogólnopolską Federację Młodych. Kiedy dostała się na studia, rodzice byli w szoku widząc koszt studiów, dodatkowe opłaty, jak zakwaterowanie czy ubezpieczenie. Pracowała zatem w wakacje. W maju tego roku ukończyła studia licencjackie, a we wrześniu zamierza kontynuować studia na topowym University College London.
Wśród popularnych kierunków świata, które biorą pod uwagę polscy licealiści jest też Australia. Jest to jednak jeden z najdroższych krajów do studiowania.
Obszerny artykuł o perypetiach polskich studentów, ich poradach, problemach, które napotkali za granicą, a także o szansach i możliwościach znajduje się w gazeta.pl.
Opr. MTA