W ofertach kształcenia polskich uczelni coraz częściej pojawiają się nowe, interdyscyplinarne kierunki, związane z zawodami przyszłości. Jednym z nich jest Analiza i kreowanie trendów. Pierwsi studenci rozpoczną kształcenie już w nadchodzącym roku akademickim. W innowacyjnym programie studiów skoncentrowano się na powiązaniu wiedzy z praktycznymi umiejętnościami. Na uczelniach holenderskich i brytyjskich jego odpowiednikiem jest trendwatching ‑ młoda i dynamicznie rozwijająca się dziedzina wiedzy i kompetencji zawodowych.
Trendwatching
Liczą się w nim umiejętności śledzenia i określania najważniejszych kierunków rozwoju rynku, procesów społecznych oraz zjawisk kulturowych. Trendwatching pozwala wskazywać na aktualne potrzeby i preferencje konsumentów. Ułatwia planowanie produkcji różnorodnych dóbr oraz tworzenie innowacyjnych usług. Jest czymś poważniejszym aniżeli tylko lansowanie krótkotrwałych mód czy postaw konsumpcyjnych. Pozwala rozumieć wartości i powiązane z nimi motywy działania ludzi. Trendwatching nie jest jasnowidztwem, jest umiejętnością rozumienia przyszłości i tworzenia jej możliwych scenariuszy. Wymaga śledzenie procesów i głównych kierunków rozwoju w różnych perspektywach, np. kilku lub kilkunastu lat. Wartość trendwatchingu polega na tym, że wyznacza możliwe kierunki rozwoju, ukazuje już rozpoczęte procesy, a jednocześnie wskazuje na ścieżki, którymi dopiero podążymy w przyszłości.
Specyficzną wiedzę i umiejętności trendwatcherów wykorzystuje się powszechnie. Są nimi zainteresowane zarówno korporacje, duże, małe firmy produkcyjne oraz sprzedawcy usług. Korzystają z nich również organizacje społeczne, polityczne, a nawet rządowe. Trendy mają uniwersalny charakter i występują we wszystkich dziedzinach życia. Ujawniają się w gospodarce, konsumpcji, życiu społecznym, kulturze czy polityce. Wiedza trendwacherów daje możliwość szerszego i wnikliwszego rozumienia przemian dokonujących się aktualnie i w przyszłości. Dzieje się tak, ponieważ wśród trendów, jakie możemy obserwować i w których sami uczestniczymy, rysują się również dalekosiężne procesy, a ich kierunek można próbować ustalać lub nawet tworzyć. Znanymi trendwatcherami są m.in. Marian Salzman, Josephine Green, Lidewij Edelkoort, Zuzanna Skalska.
Interdyscyplinarność i innowacyjność
Kształcenie na nowym kierunku opiera się na czterech filarach: filozofii, informatologii, ekonomii i socjologii. Innowacyjnie powiązano cztery dyscypliny, by stworzyć warunki do wszechstronnego rozumienia zjawisk i procesów gospodarczych, społecznych oraz kulturowych. Współczesny rynek pracy, oparty na tworzeniu rozwiązań kreatywnych, wymaga interdyscyplinarności. Jego podstawą są zespoły specjalistów z różnych dziedzin, zorientowane na rozwiązywanie problemów, twórcze myślenie i działanie. Kultura interdyscyplinarnego podejścia do pracy koncepcyjnej to wymaga współpracy przedstawicieli różnych nauk.
Jednym z podstawowych celów kształcenia jest upowszechnianie postaw odpowiedzialności za planowanie własnej drogi rozwoju zawodowego. Koncepcja kierunku zakłada innowacyjne rozwiązania w programie kształcenia, m.in. w zakresie pracy dyplomowej. Obok dotychczasowej formy, będzie ona mogła również przybierać formę nowatorskiego projektu, gotowej usługi, produktu, strategii, stworzonych na podstawie samodzielnej analizy rynku i powiązanych z działalnością firmy, instytucji lub organizacji.
Pracownicy i pracodawcy – poszukiwanie konsensusu
Jedną z przesłanek koncepcji kształcenia nowego kierunku studiów były wyniki badań socjologicznych. Zostały przeprowadzone wśród uczniów szkół średnich oraz studentów UWM w Olsztynie. Zebrano również opinie blisko dwudziestu pracodawców o wymaganiach stawianych absolwentom.
Wyniki pokazują, że wśród uczniów najważniejsze w wyborze kariery zawodowej są ich zainteresowania oraz pasje. Zarobki oraz prestiżowa praca są wymieniane w dalszej kolejności. Obecni uczniowie w przyszłości najczęściej chcieliby prowadzić własną działalność gospodarczą. Najpopularniejsze są zawody prawnicze i medyczne. Wysoki odsetek przyszłych studentów nie ma jeszcze wyraźnie sprecyzowanych planów zawodowych, a decyzję o wyborze ścieżki kształcenia odkłada w czasie. Powodów tego postępowania można szukać wśród dynamicznych zmian rynku pracy. Zdecydowana większość uczniów szkół średnich chce kontynuować naukę w szkole wyższej, a wśród preferowanych typów szkół dominuje uniwersytet.
Zarówno uczniowie, jak i studenci uznają pogląd, że wykształcenie wyższe jest potrzebne lub przydatne do osobistego rozwoju zawodowego. Potwierdzają to ich oczekiwaniach wobec studiów. Powinny one dawać wiedzę specjalistyczną i zawodową, poszerzać zainteresowania. Za kluczowe kompetencje badani uznają: komunikatywność, skuteczność, odpowiedzialność, kreatywność. Niemniej ważne są dla nich: elastyczność, analityczne myślenie, zespołowe działanie oraz innowacyjność.
Z wywiadów z pracodawcami wynika, że rynek pracy nie gwarantuje zatrudnienia ani absolwentom kierunków humanistycznych, ani technicznych. W myśleniu wielu osób dominuje stereotyp bezrobotnych humanistów. Jednak wbrew niemu, pracodawcy zatrudniający absolwentów kierunków humanistycznych podkreślali przydatność ich specjalistycznych umiejętności i kompetencji. Ceniono analityczne myślenie, komunikację interpersonalną, sprawne redagowania tekstów i inne. Według pracodawców, niezależnie od ukończonego kierunku, ważne są takie cechy, jak świadomość potrzeby ciągłego uczenia się, gotowość do podejmowania wyzwań, odpowiedzialność, zaangażowanie społeczne, kreatywne podejście do życia, uczciwość oraz posiadanie pasji.
Zawód przyszłości
Rynek pracy jest coraz bardziej wymagający dla absolwentów szkół wyższych. Śledząc dane statystyczne i komentarze do nich, można dostrzec zmieniające się uwarunkowania tego rynku, szczególnie związane z nowymi trendami zawodowymi. Wśród nich są takie, które jeszcze niedawno były niszowe lub ich nie było w ogóle. Analizy skłaniają do wniosku, że odpowiedni wydaje się wybór takiego kierunku, który wpisuje się w istniejącą lub wyłaniającą się tendencję na rynku pracy i na którym sprawdzają się najbardziej zaskakujące połączenia wiedzy i doświadczeń, z wielu dziedzin i dyscyplin naukowych czy zawodowych. Jeśli prześledzić komentarze z zachodnioeuropejskich czasopism ekonomicznych, do takich kierunków studiów, a bardziej do takich zawodów przyszłości należy zaliczyć m.in. zawód trendwachera, trendsettera (po polsku: analityka i kreatora trendów). Rozpoznanie trendów zachodzących w otoczeniu ekonomiczno-społecznym, a następnie ich analiza i możliwość ich oceny i przewidywania, wyłania się jako ważna i konieczna wiedza i umiejętność zawodowa. Trudno więc wyzbyć się przekonania, że absolwenci proponowanego kierunku będą kompetentni, by pracować w środowisku wymagającym elastyczności, interdyscyplinarności w obrębie wiedzy i umiejętności, a w dalszej kolejności łatwo dostosowujący się do różnorodnych i zmiennych ról oraz wymagań zawodowych. Słowem, niekonwencjonalne, uniwersalne, kreatywne podejście do coraz bardziej nieschematycznego ludzkiego działania.
ak, pw, rs, mś, rs.