Kiedy słyszymy o nowych technologiach w szkole, przychodzą nam na myśl projektory czy tablice multimedialne. Wiele placówek idzie jednak o krok dalej i sięga po jeszcze bardziej innowacyjne rozwiązania. O takich właśnie nowinkach rozmawiamy z Danielem Ogonowskim, dyrektorem Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli Rewers.
– Państwa ośrodek specjalizuje się we wdrażaniu nowych technologii w szkołach. Po jakie nowatorskie narzędzia sięgają obecnie placówki oświatowe?
– Szkoły bardzo otwierają się na nowe technologie. Niektóre „narzędzia szkolne” zastępowane są ich nowszymi odpowiednikami. Przykładem jest nasza Wirtualna Gazetka Szkolna, czyli ekrany instalowane na korytarzach szkół. Specjalne rozwiązania technologiczne i oprogramowanie umożliwiają na wyświetlanie na takich monitorach komunikatów dla uczniów, zdjęć czy nawet filmów – i to z dowolnego komputera, dzięki podłączeniu urządzenia do Internetu.
– Rozumiem, że mówimy o odpowiedniku tradycyjnej tablicy korkowej?
– Można to tak ująć. Wirtualna gazetka daje jednak dużo większe możliwości. Montujemy również Gazetki Interaktywne. Każdy z uczniów może obsługiwać taki ekran dotykowo. To bardzo funkcjonalne narzędzie.
– Czy takie ekrany to jedyna nowość w szkołach?
– Zdecydowanie nie. Narzędziem, które zyskuje coraz większą popularność, jest drukarka 3D. Sprawdza się ona na każdym etapie edukacji. W ramach programu Szkoła3D nasz ośrodek zajmuje się wdrażaniem drukarek w placówkach oświatowych. Kupując takie urządzenie do szkoły, należy wziąć bowiem pod uwagę m. in., czy jest ono bezpieczne dla uczniów. Trzeba też wiedzieć, jak je obsługiwać i przede wszystkim – jak wykorzystać w procesie edukacji. Co ważne, dzięki naszym rozwiązaniom finansowym, na takie narzędzia może sobie pozwolić ogromna większość szkół.