Z badań wynika, że ukończenie studiów to najlepsza inwestycja: osoby z wyższym wykształceniem zarabiają średnio o 70 proc. więcej. Ważne jest też co i gdzie studiujemy.
Ponad 40 proc. pracodawców otwarcie przyznaje, że wcale nie jest łatwo znaleźć absolwenta z odpowiednimi kwalifikacjami. Badania przeprowadzone przez Pentor RI na zlecenie Fundacji Edukacyjnej Perspektywy pokazują, że powodem tego jest niedopasowanie struktury kształcenia do potrzeb rynku pracy, a co za tym idzie – słabe przygotowanie absolwentów do pracy zawodowej. Dlatego, jak się okazuje, dobry absolwent to towar deficytowy.
Nikomu niepotrzebna wiedza
W ostatnich latach mieliśmy do czynienia z boomem edukacyjnym, co musiało się odbić na jakości kształcenia. Ilość (jeszcze) nie przeszła w jakość. Zastrzeżenia do poziomu wiedzy, jaki wynieśli ze szkół wyższych, zgłaszają nawet sami absolwenci. Co czwarty ocenia ją jako nieprzydatną w pracy zawodowej. Opinie pracodawców są jeszcze mniej przychylne. Ich zdaniem zwiększenie się liczby studentów przekłada się na spadek poziomu kształcenia. Absolwenci kończą studia bez wystarczających umiejętności i kompetencji zawodowych. Wiedza, z jaką wchodzą na rynek pracy, zbyt często nie pokrywa się z zakresem powierzanych im obowiązków. Problem ten dotyczy przede wszystkim uczelni niepublicznych – takie zdanie wyraża ponad 60% pracodawców.
Dobra uczelnia = dobry pracownik
Dla pracodawców bardzo duże znaczenie ma prestiż ukończonej przez absolwenta uczelni.
Najbardziej liczą się marka, wielowiekowa tradycja, poziom kadry dydaktycznej, osiągnięcia naukowe, współpraca zagraniczna. Z tego powodu w oczach pracodawców dobrze jawią się Uniwersytet Warszawski i Uniwersytet Jagielloński. Wśród uczelni niepublicznych bezkonkurencyjne są natomiast Akademia Leona Koźmińskiego w Warszawie i Polsko-Japońska Wyższa Szkoła Technik Komputerowych w Warszawie. I choć obydwie swoją działalność rozpoczęły nieco ponad piętnaście lat temu, zdążyły już zyskać wysoką pozycję na rynku. Pozycję tę bezsprzecznie posiadają również Szkoła Główna Handlowa w Warszawie i Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu. Absolwenci tych uczelni chętnie zatrudniani są w sektorach biznesowym, bankowości, działach księgowości i finansów. Kierunki techniczne zaś najkorzystniej jest studiować na Politechnice Warszawskiej i Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
Kandydat idealny
W trakcie rekrutacji na dane stanowisko pierwszorzędne dla pracodawców znaczenie ma kierunek studiów, jaki ukończył kandydat. Opcjonalnie przekłada się to bowiem na wiedzę i umiejętności potrzebne do wykonywania zadań związanych z oferowanym stanowiskiem pracy. Daje też pewną gwarancję, że nowoprzyjęty pracownik będzie w stanie rozpocząć pracę bez konieczności doszkalania.
Dłuższy okres edukacji i wysiłek włożony w zdobywanie wiedzy popłacają. Dla rekruterów znaczenie ma nie tylko to, co aplikant studiował, ale również jaki tryb studiów wybrał. To magister ma większe szanse na pracę niż absolwent studiów licencjackich. Około 20% pracodawców zwraca też uwagę na to, czy aplikant ukończył uczelnię publiczną czy prywatną oraz w jakim systemie – dziennym czy zaocznym. Studia stacjonarne na uczelniach publicznych w rozumieniu pracodawców stanowią bowiem pierwszy etap weryfikacji poziomu intelektualnego, zaangażowania i systematyczności absolwenta.
Ale co studiować, by być pożądanym na rynku specjalistą? Dla pracodawców strategiczne znaczenie mają grupy kierunków technicznych, informatycznych, ekonomicznych oraz prawniczych i administracyjnych. Potrzebni i poszukiwani są zatem specjaliści w zakresie informatyki, energetyki i telekomunikacji, architektury i urbanistyki, budownictwa, transportu i zarządzania inżynierią produkcji. Problemu z zatrudnieniem nie powinni mieć absolwenci ekonomii, finansów i rachunkowości, międzynarodowych stosunków gospodarczych, czy zarządzania. Trochę mniej ofert pracy odnajdują natomiast absolwenci kierunków przyrodniczych i rolniczych oraz artystycznych.
Zauważyć trzeba jednak, że w przypadku działek technicznych i ekonomicznych liczba absolwentów, które wypuszczają uczelnie nasyca rynek. Robi się w nim coraz ciaśniej i aby wypracować sobie dobrą pozycję, trzeba się coraz mocniej rozpychać łokciami.
ANNA BEŁCIK
Źródło: opracowanie Oczekiwania pracodawców wobec absolwentów szkół wyższych, przygotowane na podstawie wyników badania przeprowadzonego na zlecenie Fundacji Edukacyjnej Perspektywy przez Pentor Research International.