Zmiana punktacji za publikacje w czasopismach naukowych ma zapobiec utracie pewnych uprawnień przez uczelnie wyższe - wyjaśnił wiceminister edukacji i nauki Włodzimierz Bernacki.
Resort edukacji opublikował w poprzednim tygodniu nowy, rozszerzony wykaz czasopism naukowych i recenzowanych materiałów z konferencji międzynarodowych. Zaktualizowana lista wywołała żywe reakcje wśród środowiska naukowego.
W opublikowanym wykazie czasopism punktowanych znalazły się 73 czasopisma, które nie były procedowane ani rekomendowane przez Komisję Ewaluacji Nauki. W przypadku 237 czasopism pojawiła się podwyższona punktacja, która również nie była konsultowana z komisją.
Wiceminister edukacji i nauki pytany w środę w Sygnałach Dnia o zmianę w wykazie powiedział, że "perspektywa właściwa dla ministerstwa jest trochę odmienna od perspektywy poszczególnych publicystów".
Wyjaśnił, że w styczniu 2022 roku będzie przeprowadzona ewaluacja poszczególnych uczelni. Podwyższenie punktacji za publikacje naukowe - jak kontynuował wiceminister - ma prowadzić do tego, aby było jak najmniej przypadków utraty posiadanych uprawnień przez uczelnie np. dotyczących swobodnego decydowania o kierunkach studiów, w tym doktoranckich czy nadawania stopni naukowych oraz by ograniczyć przypadki, gdy uczelnie będą miały obniżane subwencje.
"(...) tak naprawdę +dosypanie+ punktów dla poszczególnych czasopism daje szanse na to, aby ta ewaluacja mogła przebiec w takim oto kierunku, by jak najmniej było tych przypadków utraty uprawnień posiadanych przez uczelnie" - powiedział.
Wiceminister odniósł się również do pewnych wątpliwości, które pojawiły się wokół np. teologii w związku z podwyższeniem pismom z tej dziedziny punktów. Zauważył, że jest ona równoprawną dziedziną nauki.
"Jeśli ktoś ma jednak, pomimo tego wątpliwości, powinien pamiętać, że ocenie również będą podlegały uczelnie (...) posiadające teologię w ramach swojego funkcjonowania, czy wręcz uniwersytety tj. Katolicki Uniwersytet Lubelski, czy Papieski Uniwersytet (Jana Pawła II w Krakowie - PAP), czy Ignatianum" - powiedział wiceminister.
Członek KEN dr hab. Emanuel Kulczycki po ogłoszeniu zmian w punktacji zauważył, że podwyższono ją wielu polskim czasopismom z nauk humanistycznych, społecznych i teologicznych, np. "Biuletynowi Stowarzyszenia Absolwentów i Przyjaciół Wydziału Prawa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego" (z 20 na 70) czy "VOX PATRUM" (z 40 pkt na 100 pkt), "Kościół i Prawo" (z 20 pkt na 70 pkt). Jego zdaniem "kryterium dodawania w tym trybie poza trybem oraz podnoszenia punktacji to +znaczenie dla środowiska naukowego, znaczenie dla dziedzictwa i dyscypliny+ oraz +dowartościowanie pewnych środowisk+".
Jak wyjaśniał w Sygnałach Dnia w środę wiceminister, uczeni z wydziałów teologicznych zdobywają punkty, ale nie mają możliwości "publikować w pismach, które mają pieczęć historii czy filozofii, ponieważ dostają zero punktów".
"Jeśli oni dostaną zero punktów, to również ich uczelnie dostaną zero, a więc perspektywa ministerstwa jest perspektywą oglądu całego systemu funkcjonowania szkół wyższych, a nie tylko pojedynczych czasopism, a nie pojedynczych uczonych" - uzasadnił.
Dodał, że w dużej części obowiązująca do tej pory punktacja była dokonywana z perspektyw nauk ścisłych, stosowanych. Przyznał też, że ubiegłotygodniowa dymisja wiceminister edukacji i nauki Anny Budzanowskiej nie miała związku ze zmianami w wykazie czasopism. "Informacja o tym, że pani minister Anna Budzanowska odchodzi była informacją dużo wcześniejszą niż kwestia punktacji poszczególnych czasopism (...) Ten koncept, który pojawił się w mediach, nie ma nic wspólnego z rzeczywistością" - zaznaczył.
Członek KEN dr hab. Kulczycki jako pierwszy poinformował o dymisji wiceminister edukacji i nauki Anny Budzanowskiej. "Wiceminister Anna Budzanowska właśnie poinformowała Komisję Ewaluacji Nauki, że złożyła dymisję i od 15 lutego br. nie będzie pracować w Ministerstwie Edukacji i Nauki, wskazując, że uczelnie mogą zakwestionować legalność ewaluacji opartej na właśnie opublikowanym wykazie" - napisał na Twitterze.
Resort edukacji i nauki zdementował informację Kulczyckiego. W komentarzu do jego wpisu w mediach społecznościowych przekazano, że "złożenie dymisji przez Panią Annę Budzanowską było uzgodnione kilka tygodni temu. Łączenie tego faktu z kwestią wykazu czasopism jest nadużyciem".
Nowy wykaz dostępny jest pod adresem: www.gov.pl
Źródło: https://naukawpolsce.pap.pl