Czego pandemia nauczyła prof. dr hab. Bogumiłę Kaniewską, rektorkę Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu? Obsługi Teamsów i Zooma!
- Gdybym wybierała ponownie studia, wybrałabym…
oczywiście filologię polską, ale i angielską jako drugi kierunek. Albo psychologię? - Jako studentka byłam…
studentką! Jedną z wielu. - Dzisiejszym studentom zazdroszczę…
możliwości podróżowania, kontaktów ze światem, otwarcia na inne kultury. - W funkcji rektora najtrudniejsze jest…
zmaganie się z niedostatkiem czasu przez cały rok, a latem noszenie togi, biretu i rękawiczek. - Jako rektor najbardziej lubię…
swój gabinet urządzony nieco inaczej niż w poprzednich kadencjach. I latte na początek dnia. - Polskim szkołom wyższym najbardziej potrzeba…
autonomii, stabilności i pieniędzy. W takiej właśnie kolejności. - Uczelnia polska, którą najbardziej podziwiam, to…
zawsze UAM. - Porażka, która nauczyła mnie w życiu najwięcej…
nigdy nie stanie się przedmiotem publicznej narracji. - Mój największy dotychczasowy sukces to…
mądre dzieci. Już dorosłe. - Zadanie, z którym ostatnio nie mogłem (mogłam) sobie poradzić, to…
znalezienie górskich butów, które skutecznie schowałam przed samą sobą. - Pandemia nauczyła mnie…
obsługi Teamsów i Zooma! - Człowiek, który otworzył mi horyzonty, to…
jest cała lista takich osób: nauczycieli, mistrzów, ale i studentów, przyjaciół, rodziny, autorów książek. - Moja ukryta pasja to…
czytanie. Z tym że wcale się z nią nie ukrywam. - Moja dewiza życiowa…
nikt nie obiecywał, że będzie łatwo. - Ostatnio najbardziej mi się marzy…
urlop, który potrwałby cztery tygodnie.