Rektor GUMed ma wątpliwości, czy uczelnie zawodowe są w stanie kształcić lekarzy na odpowiednim poziomie.
Trwa dyskusja na temat możliwości kształcenia lekarzy przez uczelnie zawodowe. W poprzednim wydaniu Newslettera Akademickiego opublikowaliśmy stanowisko Prezydium Konferencji Rektorów Publicznych Uczelni Zawodowych, które wyraziło zdecydowane poparcie dla rozwiązań legislacyjnych, umożliwiających uruchomienie w Publicznych Uczelniach Zawodowych kształcenia na kierunku lekarskim.
W tekście na portalu Trójmiasto.pl odmienne zdanie wyraził prof. dr hab. Marcin Gruchała, rektor Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego:
- Pomysł oceniam negatywnie. Oczywiście, wszystkie zawody medyczne są niezwykle ważne, a opieka nad pacjentem jest zawsze pracą zespołową, natomiast główna odpowiedzialność spoczywa na lekarzu, który musi umieć odróżniać prawdę od fałszu i wiedzę wartościową od tej bezwartościowej. Musi być odporny na pseudonaukę, czego doświadczamy wyraźnie zwłaszcza w okresie pandemii. Kształcenie jest niezwykle ważne i powinno być prowadzone na uczelniach akademickich, gdzie prowadzi się badania nad rozwojem wiedzy medycznej. Lekarz musi wiedzieć, jak powstaje wiedza i skąd ona pochodzi.
Środowisko uczelni zawodowych jest bardzo ważne, ale nie prowadzi badań w zakresie nauk medycznych. Nie uważam, żeby to było odpowiednie środowisko do kształcenia przyszłych lekarzy. Trudno będzie zapewnić tam odpowiedni poziom, aby absolwenci byli w pełni przygotowani do tego wielkiego wyzwania. Jakość kształcenia w zawodach medycznych jest szczególnie istotna dla dobra społecznego.
Czytaj więcej na:
https://nauka.trojmiasto.pl