REKLAMA


REKLAMA


Prof. dr hab. Piotr Stepnowski,  rektor Uniwersytetu Gdańskiego jako student potrafił połączyć naukę na kierunku ochrona środowiska z… grą na gitarze w zespole rockowym. Jako rektor najbardziej chciałby mieć trochę czasu na swoje pasje, ale na razie się na to nie zanosi…

 

  • Gdybym wybierał ponownie studia, wybrałbym…
    Italianistykę, mediteranistykę lub podobne. Moja fascynacja kulturą śródziemnomorską, historią, sztuką i architekturą, kuchnią, językami – zwłaszcza włoskim – nigdy nie osłabła i zajmuje szczególne miejsce w moim sercu. 
  • Jako student byłem
    typowym dzieciakiem lat 90., który studia na nowoutworzonym kierunku ochrona środowiska próbował godzić z grą na gitarze w zespole rockowym i korzystaniem z innych form życia pozauczelnianego. Z perspektywy lat stwierdzam, że jednak się to udało. 
  • Dzisiejszym studentom zazdroszczę…
    możliwości, które daje im zjednoczona i otwarta Europa, nieograniczonego dostępu do nauki języków oraz technologii, dzięki której właściwie nie istnieją granice. 
  • W funkcji rektora najtrudniejsze jest…
    podejmowanie decyzji osobowych, ciągłe poszukiwanie środków finansowych oraz przekonywanie do zmian, które nie zawsze przyjmowane są ze zrozumieniem przez wszystkich członków społeczności akademickiej. 
  • Jako rektor najbardziej lubię…
    doświadczanie niezwykłości osób tworzących uniwersytet, pewnie też możliwości, które daje sprawowanie tej funkcji, ale przede wszystkim współpracę z kreatywnymi ludźmi, którzy chwytają w lot pomysły i rozwijają je otwierając nowe perspektywy, poszerzając horyzonty działalności uczelni.  
  • Polskim szkołom wyższym najbardziej potrzeba…
    Większej wiary w swój potencjał, który jest nie gorszy niż w uczelniach europejskich oraz, co pewnie oczywiste, wielokrotnego zwiększenia finansowania działalności podstawowej i dostępności do środków zewnętrznych.
  • Uczelnia polska, którą najbardziej podziwiam, to…
    Uniwersytet Fahrenheita – gdański uniwersytet przyszłości!       
  • Porażka, która nauczyła mnie w życiu najwięcej…
    Pasmo niepowodzeń w uzyskaniu grantu ERC.
  • Mój największy dotychczasowy sukces to…
    zbudowanie młodego, prężnego zespołu naukowego.   
  • Zadanie, z którym ostatnio nie mogłem sobie poradzić, to…
    rozpoczęcie budowy Centrum Sportowego UG. 
  • Pandemia nauczyła mnie…
    że wiedza ekspercka, którą współczesna nauka dostarcza społeczeństwu tak szybko, beztrosko i z entuzjazmem wielu może zostać zastąpiona pseudonaukowym bełkotem -  przed nami zatem wciąż bardzo dużo pracy w jeszcze efektywniejszym upowszechnianiu nauki i wyników badań naukowych. 
  • Człowiek, który otworzył mi horyzonty, to…
    mój Ojciec – profesor, naukowiec. 
  • Moja ukryta pasja to…
    rzeźba w drewnie.
  • Moja dewiza życiowa
    Działać, nie stać!   
  • Ostatnio najbardziej mi się marzy
    więcej wolnego czasu na te wszystkie rzeczy, które niepoprawnie zaniedbuję. 

 

© 2022 Perspektywy.pl   O nas | Polityka Prywatności | Znak jakości | Reklama | Kontakt!!!