Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie utworzyła Laboratorium Badań nad Alpakami. Uczelnia rozpoczęła hodowlę 35 samic i 4 samców tych egzotycznych zwierząt, przede wszystkim dla selekcji odpowiednich linii pod kątem kolorów i właściwości runa. Alpaki będą też wykorzystywane do zooterapii.
– Prowadzimy hodowlę od 2 miesięcy i nie padło nam ani jedno zwierzę, co w polskich hodowlach stanowi wyjątek. Alpaki są w doskonałej kondycji. W pierwszym miesiącu średnio przybyło im 2 kg masy. Obecnie kończą kwarantannę, podczas której nie mieliśmy poważniejszych kłopotów z ich zdrowiem – mówi dr Ewa Węgrzyn, kierownik Laboratorium Badań nad Alpakami, która specjalizuje się w badaniach dotyczących zachowania zwierząt.
Alpaki zostały zaszczepione przeciw bakteriom beztlenowym i odrobaczone. Co miesiąc dostają witaminy i wapń w zastrzykach, aby dobrze się rozwijały. Alpaki występują w 22 kolorach podstawowych, a każdy może być w kilku odcieniach. Ich runo jest uznawane za bardzo ekologiczne, gdyż nie trzeba go farbować.
– Nasze samice są białe, szampańskie, beżowe i brązowe oraz czekoladowe, czarne, srebrne, różano-szare i kasztanowe. Samce są w kolorach: czarny, biały, szampański i kasztanowy. Za 2-3 miesiące otworzymy mini zoo. Odwiedzający będą mogli oglądać kilka alpak przygotowanych do kontaktu z ludźmi – informuje Urszula Pasieczna, rzecznik prasowy Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie.
Delikatne runo na ekskluzywne tkaniny
Podstawowym celem hodowli zapoczątkowanej przez uczelnię jest selekcja odpowiednich linii pod kątem kolorów i właściwości runa. Alpaki dają jedno z najcenniejszych i najdroższych włókien (nazywane alpaka). W odróżnieniu od wełny owczej, tkaniny i dzianiny z alpaki nie wywołują swędzenia, są dużo cieplejsze i lżejsze. Zakupione w Chile przez WSIiZ zwierzęta zostały wyselekcjonowane pod kątem parametrów runa, którego grubość nie przekracza 25 mikronów.
– Mamy nadzieję uzyskać potomstwo o jeszcze delikatniejszym runie, z którego powstaną ekskluzywne tkaniny o wyjątkowych właściwościach. Samice są młode, pomiędzy 12-18 miesięcy, dopiero w lipcu część z nich zostanie pokryta. Potomstwo pojawi się po ciąży trwającej około 11,5 miesiąca. Samce są w sile wieku (od 4 do 10 lat) – mówi dr Ewa Węgrzyn.
Prace badawcze Laboratorium Badań nad Alpakami będą koncentrować się na opracowaniu odpowiedniej metody żywienia alpak, która zapewni, że zwierzęta będą się dobrze rozwijać i wykształcą runo o najwyższych parametrach. W dalszej perspektywie uczelnia chce też zająć się przetwarzaniem runa alpak i uruchomić przędzalnię. Za około 2 tygodnie rozpocznie się pierwsze strzyżenie. WSIiZ zakupiła rodowodowe samce o doskonałych parametrach budowy i runa, by świadczyć usługi krycia samic z innych hodowli w Polsce.
Alpakoterapia dla dzieci
Alpaki będą wykorzystywane też do zooterapii (dokładnie alpakoterapii), bardzo popularnej na zachodzie Europy. Ta forma terapii szczególnie sprawdza się w przypadku dzieci autystycznych oraz dzieci z problemami emocjonalnymi.
– Alpaki wyglądają jak żywe maskotki. Kontakt z nimi jest dla dzieci szczególnie przyjemny. Alpaki z natury nie lubią być dotykane, dlatego ich przygotowanie do zooterapii wymaga odpowiedniego treningu i dużej dozy cierpliwości – przyznaje dr Węgrzyn.
Prowadzenie hodowli alpak wymaga odpowiedniej wiedzy. Są to zwierzęta wielbłądowate, różniące się znacznie od naszych rodzimych przeżuwaczy. Alpak nie wolno np. dokarmiać według własnego uznania. Niewłaściwy pokarm może spowodować poważne problemy zdrowotne, a nawet śmierć zwierzęcia. Podstawą pożywienia alpak jest dobre wysokogatunkowe siano i trawa lub lucerna. W zimie są suplementowane odpowiednio przygotowanym ziarnem np. kukurydzy. W dobrej hodowli należy je także szczepić i odrobaczać oraz podawać lekarstwa.
Polscy weterynarze nie wiele wiedzą o alpakach i przeważnie nie są w stanie pomóc kiedy coś się dzieje. Dlatego hodowcy z WSIiZ byli osobiście w Chile, gdzie alpaki są hodowane, aby poznać dokładnie tajniki profesjonalnej hodowli
– Zwierzęta są też bardzo wrażliwe na stres, z tego względu po przylocie z Chile opiekuje się nimi ograniczona liczba osób. Nadzór nad hodowlą sprawuje 2 specjalistów z zakresu biologii i zachowania zwierząt: dr Ewa Węgrzyn oraz dr Konrad Leniowski oraz zootechnik - Katarzyna Bartmańska – informuje Urszula Pasieczna.
Hodowcy podkreślają, że kontakt z alpakami daje dużo przyjemności. Zdarzają się też zabawne chwile.
– Ponieważ alpaki przyleciały z chilijskiego lata w sam środek polskiej zimy, na początku, pomimo swojego grubego futerka, nosiły kubraczki i szaliki mające zapobiec szokowi termicznemu. Wyglądały dość pociesznie – wspomina dr Węgrzyn.
Alpaki znacznie różnią się między sobą charakterami, niektóre są ciekawskie, inne płochliwe lub nieśmiałe. Nie lubią być same, są szczęśliwe w swoim stadzie. Niektóre zaprzyjaźniają się ze sobą, lubią razem jeść i odpoczywać. Ważne, aby takie rzeczy zaobserwować i nie rozdzielać „przyjaciółek”.
Samiec Misiek jest np. urodzonym wokalistą i regularnie wyśpiewuje, co jest dość nietypowe dla alpak. Samica Promyk jest zazdrosna, kiedy karmione są inne alpaki. Odpędza je lub staje tak, by zablokować im dostęp do opiekunów. Śnieżka zachowuje się zawsze jak prawdziwa dystyngowana dama. Czarna Inez uwielbia być karmiona marchewką z ręki i przychodzi, kiedy naśladujemy jej głos (ciche westchnienia i muczenie). Chico, choć jest najmniejszy wzrostem pośród samców, niepodzielnie panuje nad nimi charakterem. Żaden samiec nie ośmieli się jeść, kiedy Chico patrzy.
Alpaki mają minimalne oddziaływanie na środowisko, są jednymi z najbardziej ekologicznych zwierząt hodowlanych:
- 10 alpak konsumuje tyle trawy i siana, co 1 krowa
- nie niszczą pastwisk, bo mają miękkie raciczki i przycinają, a nie wyrywają trawę
- przy minimalnym wykorzystaniu środowiska alpaki produkują runo o najwyższych parametrach w sposób całkowicie ekologiczny
- hodowla alpak nie wytwarza żadnych zanieczyszczeń – odchody bez kompostowania stanowią doskonały nawóz dla roślin
- straty przy przetwarzaniu runa alpak wynoszą jedynie 5-15% podczas gdy straty przy przetwarzaniu wełny owiec straty wynoszą od 35-55%
- runo alpak występuje w 22 naturalnych kolorach nie wymaga, więc chemicznego farbowania
- ze względu na brak lanoliny w runie alpak, podczas jej przetwarzania nie używa się toksycznych chemikaliów koniecznych do przetwarzania wełny owczej
- alpaki i proces przetwarzania ich runa, zużywają minimalne ilości wody.
- przędzalnie przetwarzające runo z alpak nie produkują żadnych zanieczyszczeń do środowiska – runo alpak nazywane jest „zieloną wełną”
- odzież z alpaki jest ciepła, komfortowa i bardzo wytrzymała
- produkty z alpaki są w 100% biodegradowalne i ich rozkład nie produkuje żadnych zanieczyszczeń do środowiska
- zasoby alpaki są całkowicie odnawialne – co roku, przez około 20 lat każda alpaka wytwarza nową porcję runa
- badania wykazały, że naturalne wyroby z alpaki są całkowicie hypoalergiczne