- Wzrost o 5,9% to mniej niż inflacja, ale pamiętajmy, że budżet konstruowano jeszcze przed pojawieniem się zjawisk wynikających ze wzrostu cen energii. Pół roku temu ten plan finansowy wyglądał na rozwojowy, a co najmniej solidnie stabilizujący sytuację. Jednak dziś jest całkiem inaczej. Staramy się chronić instytuty i uczelnie przed wzrostami cen gazu, ale na pewno nie zapewnimy wzrostu powyżej aktualnej inflacji – stwierdza Wojciech Murdzek, wiceminister edukacji i nauki na łamach Forum Akademickiego.
- Skąd teraz wziąć środki na realizację wspomnianego, i generalnie słusznego, postulatu podwyżek, co oznaczałoby przy założeniu podwyżek np. na 7% poziomie roczny koszt w wysokości ok. 1 mld 50 mln zł? Zwykle o jakichś rezerwach w budżecie możemy mówić w połowie jego realizacji. W związku z tym jedyna deklaracja, jaka może dzisiaj paść, jest taka, że cały czas monitorujemy sytuację i gdy tylko zobaczymy jakieś wolne środki, będziemy starali się zdobyć je na ten właśnie cel. Natomiast z całą pewnością chcemy środki na podwyżki zapewnić w budżecie na rok 2023 – konkluduje minister.
Czytaj całość: https://miesiecznik.forumakademickie.pl