Codziennie robię obchód po schronach na terenie uczelni i kampusu. Schrony są w tych warunkach najlepiej wyposażone i zaopatrzone w wodę, żywność, podstawowe artykuły pierwszej potrzeby - mówi Wołodymyr Oniszczenko, rektor Politechniki Połtawskiej.
Komunikuję się z mieszkańcami akademika, pracownikami i studentami. Działają systemy alarmowe. Każdy jest poinstruowany i wie, jak dostać się do schronu. Dziękuję dyrektorowi kampusu Ołeksandrowi Shovkopliasowi oraz wszystkim odpowiedzialnym za szybkie i skoordynowane działania podczas ogłoszenia alarmu!