Dewizą życiową prof. dr. hab. inż. Krzysztofa Zaremby, rektora Politechniki Warszawskiej, jest „mądry człowiek to taki, który słucha mądrzejszych od siebie”. Co jeszcze powiedział rektor najlepszej polskiej uczelni technicznej „Perspektywom”?
- Gdybym wybierał ponownie studia, wybrałbym…
miałbym te same dylematy, co wiele lat temu. Elektronika? A może fizyka? A może… Byle zaspokoić pasję tworzenia. - Jako student byłem…
ciekawy świata, głodny wiedzy i zakochany w mojej obecnej żonie. Nic się od tej pory nie zmieniło, poza tym, że nie jestem studentem. - Dzisiejszym studentom zazdroszczę…
młodości i ogromu możliwości. - W funkcji rektora najtrudniejsze jest…
odmawianie. - Jako rektor najbardziej lubię…
poznawanie nowych, fascynujących osób. - Polskim szkołom wyższym najbardziej potrzeba…
pieniędzy, stabilności, pieniędzy… - Uczelnia polska, którą najbardziej podziwiam, to…
podziwiam wiele – naukowych gigantów. Ale też małe uczelnie, żmudnie, ambitnie i skutecznie budujące swoją pozycję. - Porażka, która nauczyła mnie w życiu najwięcej…
A co to jest porażka? - Mój największy dotychczasowy sukces to…
moja rodzina. A zawodowo – świetny zespół naukowy, który już bez kłopotu może sobie radzić beze mnie. - Zadanie, z którym ostatnio nie mogłem sobie poradzić, to…
zrozumienie otaczającej nas rzeczywistości. - Pandemia nauczyła mnie…
pokory. - Człowiek, który otworzył mi horyzonty, to…
Albert Einstein – dzięki niemu zrozumiałem, jak ważne jest wykraczanie myślą poza stereotypy. - Moja ukryta pasja to…
rektorowanie. Innych pasji nie ukrywam. - Moja dewiza życiowa…
mądry człowiek to taki, który słucha mądrzejszych od siebie. - Ostatnio najbardziej mi się marzy…
koniec pandemii i początek wakacji.