REKLAMA


REKLAMA


Były dziekan Szkoły Biznesu w Uniwersytecie Temple w Filadelfii (USA) został prawomocnie skazany na 14 miesięcy więzienia za fałszowanie danych rankingowych raportowanych do rankingu US News. Obecnie podobna sprawa toczy się w odniesieniu do Uniwersytetu Rutgers w New Jersey.

Studia w Stanach Zjednoczonych to bardzo poważna i kosztowna inwestycja finansowa. Nic więc dziwnego, że na uczelnię patrzy się często pod kątem tego, ile po ukończeniu danej uczelni można zarobić i jak szybko da się z tego spłacić dług zaciągnięty na studia. A dług ten łatwo iść może w setki tysięcy dolarów.

Szkoła Biznesu znanego Uniwersytetu Rutgers, mieszcząca się w Newark, w mieście położonym po drugiej stronie rzeki Hudson od Nowego Jorku, chwaliła się, że jest w pierwszej dziesiątce szkół MBA w kraju, a także, że jest najlepsza w rejonie, jeśli chodzi o zatrudnienie i zarobki absolwentów.

W jednej sprawie uczelni zarzuca się, że szykanowała pracowniczkę, która sprzeciwiała się raportowaniu fałszywych danych. W drugiej sprawie, dotyczącej tego samego problemu, przeciwko uczelni wystąpili ze zbiorowym pozwem studenci, którzy poczuli się oszukani.

US News, odnosząc się do tej sprawy, oświadczyła: „Naszą misją jest dostarczanie studentom dokładnych, pogłębionych danych, które pomogą im w wyborze uczelni. Liczymy na to, że uczelnie będą zgłaszać dokładnie swoje dane i wymagać od pracowników uczelni ich weryfikowania".

W USA to nie jest bynajmniej błaha sprawa. W grudniu były dziekan Szkoły Biznesu w Uniwersytecie Temple za fałszowanie danych raportowanych do tej samej organizacji rankingowej US News skazany został na 14 miesięcy więzienia.

Opr. KB

Źródło: https://www.insidehighered.com

© 2022 Perspektywy.pl   O nas | Polityka Prywatności | Znak jakości | Reklama | Kontakt!!!