Oprócz pomocy ukraińskim naukowcom, którzy przenieśli się w inne miejsca Europy lub Ameryki Północnej, ważne jest znalezienie sposobów na zatrzymanie jak największej liczby naukowców w tych instytucjach, które nadal działają na Ukrainie, powiedział podczas konferencji NAFSA dr Tymofiy Mylovanov, rektor Kijowskiej Szkoły Ekonomicznej i doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Dr Mylanov poinformował, że rosyjskie siły uszkodziły 650 instytucji edukacyjnych i zniszczyły 14 uniwersytetów. W pierwszych tygodniach po wybuchu wojny zachodnie instytucje szkolnictwa wyższego i organizacje ratownicze, takie jak Scholars at Risk, pomogły ukraińskim profesorom i doktorantom przenieść się do Europy Zachodniej lub Ameryki Północnej, znalazły im mieszkanie oraz zaoferowały naukę, pracę lub stypendia.
Mylovanov uważa, że oprócz pomocy naukowcom, którzy zostali przewiezieni do innych miejsc w Europie lub Ameryce Północnej, ważne jest znalezienie sposobów wspierania naukowców w kontynuowaniu ich badań i nauczanie w tych instytucjach nadal funkcjonujących w Ukrainie.
Według Mylovanova kluczem do zachowania ukraińskiego życia intelektualnego i zapobiegania drenażowi mózgów jest Ukraiński Globalny Uniwersytet (UGU), konsorcjum ukraińskich uniwersytetów kierowane przez Kijowską Szkołę Ekonomiczną. Według Mylovanova celem UGU jest „zachowanie, a nawet zwiększenie kapitału ludzkiego w Ukrainie” poprzez zapewnienie tym osobom, których uniwersytety zostały zniszczone, możliwość kontynuacji nauki i badań. Zatrzymanie ukraińskich uczonych ma kluczowe znaczenie dla utrzymania państwa.
Uniwersytety poza Ukrainą mogą pomóc studentom i naukowcom w Ukrainie, ustanawiając internetowe stypendia niestacjonarne lub angażując ukraińskich naukowców we wspólne projekty badawcze. Studentom, którzy studiują na uniwersytetach w Europie Zachodniej lub Ameryce Północnej, UGU pozwoli ukraińskim studentom podtrzymać kontakt z Ukrainą.
Opr. MTA