Spełniło się marzenie wielu pokoleń bielszczan! W Sali sesyjnej Urzędu Miasta w Bielsku - Białej podpisano list intencyjny w sprawie utworzenia w stolicy Podbeskidzia filii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, na kierunku lekarskim. Sygnatariuszami byli prezydent miasta Jarosław Klimaszewski, rektor SUM prof. dr hab. n. med. Tomasz Szczepański oraz starosta bielski Andrzej Płonka.
Prezydent miasta od dawna zabiegał o to, by przyszli lekarze nie musieli wyjeżdżać do innych miast, by się kształcić, ale aby mogli robić to na miejscu - w Bielsku-Białej. Piątkowa uroczystość przybliża samorząd do tego momentu. Projekt znakomicie wpisuje się w Strategię Rozwoju Bielska-Białej, która przewiduje m.in. zwiększenie roli miasta jako ośrodka akademickiego. - Zależy mi, by Bielsko stawało się coraz prężniejszym ośrodkiem akademickim. Mamy spore ambicje i już duże osiągnięcia. To kolejny, niezwykle ważny krok.
Zgodnie z ustaleniami, po stronie SUM leży zapewnienie kadry dydaktycznej, a po stronie samorządu - obiektu dla potrzeb filii. Przyszli lekarze praktyczne umiejętności mieliby szlifować w Beskidzkim Centrum Onkologii – Szpitalu Miejskim w Bielsku-Białej i miejscowym Szpitalu Pediatrycznym, a także w innych okolicznych placówkach. Przed sygnatariuszami listu teraz kolejne kroki – wybór siedziby (co nastąpi niebawem) oraz organizacja rekrutacji.
- To naprawdę wielki dzień dla naszego miasta. I myślę, że jedno z najbardziej znaczących wydarzeń w tej kadencji samorządu - podkreślał prezydent Jarosław Klimaszewski. - Marzenia o tym, aby uczelnia medyczna powstała w naszym mieście, mają naprawdę wiele lat, a dzisiaj się ziszczają, za co chciałem serdecznie podziękować wszystkim, którzy się do tego przyczynili. To jest tak wspaniałe przedsięwzięcie, że nikt nie był przeciw. Oczywiście musiały zapaść decyzje- inicjatywa władz uczelni, decyzja Ministerstwa Zdrowia - dodawał prezydent, który podziękował za wsparcie wiceministrowi zdrowia Piotrowi Bromberowi, reprezentującemu resort przy podpisaniu listu intencyjnego.
- Panie ministrze bardzo dziękujemy, że Bielsko-Biała znalazło uznanie w oczach ministerstwa. To jest pierwszy krok we wspaniałej podróży ku rozwijaniu akademickości naszego miasta, które stanie się jeszcze bardziej znaczącym ośrodkiem akademickim na mapie i województwa i kraju. Bardzo się cieszę, że ta chwila nadeszła. Dziękuję jeszcze raz wszystkim, którzy się w to zaangażowali - podkreślał włodarz miasta.
O tym, że podpisanie listu intencyjnego to wielka chwila również dla uczelni, zapewniał drugi z sygnatariuszy - rektor SUM prof. Tomasz Szczepański. Ale podkreślał też, że to dopiero początek wytężonej pracy.
- To chwila świadczy o rozwoju. Z wielką radością przyjęliśmy państwa otwartość, żeby tutaj wspólnie budować filię Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Dziękujemy wszystkim, którzy pomagali nam w podjęciu tej decyzji. To jest wyjątkowo ambitny i wspaniały projekt, a teraz zakasujemy rękawy, żeby ten projekt zrealizować. Nie każdego dziś stać na to, żeby pojechać za granicę nawet w obrębie województwa i tam studiować, a zdolnej młodzieży, świetnych liceów jest na Podbeskidziu bardzo dużo i możemy stworzyć coś dobrego - tłumaczył rektor.
Starosta bielski Andrzej Płonka podkreślał, że podpisanie listu intencyjnego poprzedziło wiele rozmów na najwyższym szczeblu o problemach w służbie zdrowia, a przede wszystkim braku kadry.
- To jest niesamowicie istotne wydarzenie dla powiatu bielskiego i całego subregionu. O problemach w służbie zdrowia wielokrotnie rozmawialiśmy z obecnym tu panem wiceministrem zdrowia – na temat kształcenia i jakości kształcenia - wyjaśniał Starosta bielski Andrzej Płonka. - Dzisiejszy dzień to efekt zabiegów samorządowców przez ostatnie 10 lat. Lekarzy brakuje w kraju od dawna. Widzieliśmy tę niebezpieczną tendencję i „chodziliśmy" za tym, żeby taki kierunek studiów można było otworzyć w oparciu o naszą Akademię Techniczno-Humanistyczną, czy inne uczelnie. Wielokrotnie wydawało się też, że ten temat już upadł. Śląski Uniwersytet Medyczny pozwoli na realizację naszego planu.
Do pracy na rzecz jak najszybszego wcielenia w życie porozumień z listu intencyjnego dopingował obecnych w sali sesyjnej wiceminister zdrowia Piotr Bromber.
- To moja pierwsza wizyta w tym mieście, drugą mam zaplanowaną z okazji Jubileuszu Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych. Mam nadzieję, że trzecia to będzie inauguracja roku akademickiego. Potraktujcie to, panowie, jako terminowe zobowiązanie do realizacji tego projektu. Dostępność do opieki zdrowotnej w dużej mierze zależy dziś od liczb – liczby lekarzy, pielęgniarek, fizjoterapeutów, farmaceutów czy diagnostów laboratoryjnych. Rozwój kierunków medycznych jest dla ministerstwa priorytetowy - wyjaśniła wiceminister. - W tym projekcie bierze udział jedna z naszych najlepszych uczelni - Śląski Uniwersytet Medyczny - i to jest dla mnie gwarant realizacji tego przedsięwzięcia. Czekam na zaproszenie na inaugurację roku akademickiego - podkreślał raz jeszcze.
Śląski Uniwersytet Medyczny to jedna z największych uczelni medycznych w Polsce. W tej chwili na kierunku lekarskim w Zabrzu i Katowicach kształci się około 4.500 studentów. Od 10 lat uczelnię kończy największa liczba studentów wśród polskich uczelni medycznych.
SUM kształci lekarzy, lekarzy dentystów, farmaceutów, analityków medycznych, biotechnologów medycznych, a także specjalistów z zakresu zdrowia publicznego, medycyny ratunkowej, dietetyki, pielęgniarstwa, położnictwa, fizjoterapii, kosmetologii, neurobiologii, elektroradiologii, zarzadzania ryzykiem zdrowotnym i coachingu medycznego.
- Uniwersytet medyczny to jest działalność kliniczna, dydaktyczna i naukowa. Jesteśmy największym uniwersytetem medycznym jeśli chodzi o szkolenie, z wielkim zapleczem naukowym i to chcemy tutaj do miasta - mojego rodzinnego miasta - przyprowadzić. Cieszę się bardzo, że te marzenia można było zrealizować - komentował prof. dr hab. n. med. Edward Wylęgała, prorektor SUM ds. rozwoju i transferu technologii.
Wysoki poziom zajęć gwarantuje ponad 1300-osobowa kadra nauczycieli akademickich. Ich wiedza i kwalifikacje doceniane są zarówno w Polsce, jak i na świecie. Wielu z nich otrzymuje zaszczytne tytuły doktora honoris causa oraz zasiada we władzach europejskich i polskich towarzystw naukowych.
Podpisanie listu intencyjnego odbyło się w obecności wielu znamienitych gości. Sygnatariuszom gratulowali: minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda, sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej Stanisław Szwed, posłowie Przemysław Drabek i Kazimierz Matuszny oraz posłanki Mirosława Nykiel, Małgorzata Pępek i senatorka Agnieszka Gorgoń-Komor. Obecni byli również przedstawiciele Naczelnej i Beskidzkiej Izby Lekarskiej, dyrektorzy szpitali z Bielska-Białej, Wilkowic, Bystrej oraz Pszczyny, przedstawiciele Akademii Techniczno-Humanistycznej, Rady Gospodarczej przy prezydencie Bielska-Białej oraz radni Rady Miejskiej w Bielsku-Białej z przewodniczącą na czele.
Źródło: sum.edu.pl