fot. prof. Tomasz Myjak
Jest rektorem Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych już od 28 lat, ale wciąż najmniej lubianym zadaniem wiążącym się z tą funkcją są dla niego tzw. oficjałki. Oto, co jeszcze zdradził prof. Jerzy Paweł Nowacki Perspektywom.
Gdybym nie studiował matematyki, wybrałbym…
informatykę, ale jej jeszcze wtedy nie było.
W okresie studiowania najlepsza dla mnie była…
możliwość decydowania o jego tempie i intensywności.
Dzisiejszym studentom zazdroszczę…
szerokiego otwarcia na świat.
Człowiek, który otworzył mi horyzonty, to…
prof. Witold Nowacki, mój Ojciec.
Uczelnia zagraniczna, która według mnie jest najlepszym akademickim wzorcem, to…
Massachusetts Institute of Technology.
Dziedzina nauki, która w największym stopniu wpłynie na rozwój cywilizacji, to według mnie…
genetyka.
Zadanie najważniejsze w ramach III misji uczelni obecnie to…
budowanie więzi z otoczeniem społecznym.
W funkcji rektora najtrudniejsze jest…
branie udziału w oficjalnych spotkaniach i ceremoniach.
Jako rektor najbardziej lubię…
przyznawać zasłużone nagrody.
Kryzysy są dla uczelni…
chlebem powszednim.
Mój największy dotychczasowy sukces to…
ciągle być rektorem (już od 28 lat).
Zadanie, z którym ostatnio nie mogłem sobie poradzić, to…
matryca efektów kształcenia.
Moja pozazawodowa pasja to…
pływanie i żeglarstwo.
Moja dewiza życiowa…
Nie krzywdzić.
Ostatnio mi się marzy…
powrót do poprzedniej ustawy o szkolnictwie wyższym.
Swojej uczelni najbardziej życzyłbym…
dalszego rozwoju.