Fot. Mirosław Kaźmierczak/UW
W odsłonięciu tablicy przypominającej haniebną segregację studentów zapoczątkowaną w roku 1937, na kampusie UW przy Krakowskim Przedmieściu wzięli udział m.in. przedstawiciele władz, studentów i społeczności Uniwersytetu Warszawskiego, a także ambasador Izraela w Polsce Yacov Livne.
– To z jednej strony honor, a z drugiej radość, że możemy się tutaj spotkać, porozmawiać i wspólnie z ambasadorem Izraela w Polsce odsłonić tablicę, która głosi, że nie zgadzamy się z gettami ławkowymi, z różnicowaniem środowisk akademickich i całego społeczeństwa – powiedział prof. Alojzy Z. Nowak, rektor Uniwersytetu Warszawskiego podczas uroczystości odsłonięcia tablicy upamiętniającej Ofiary getta ławkowego.
Rok akademicki 1937/1938 był pierwszym rokiem obowiązywania getta ławkowego. któremu towarzyszył oficjalny i odgórny antysemityzm na polskich uczelniach. Studentom i studentkom Żydom wyznaczano konkretne miejsca, które wolno im było zajmować podczas zajęć (na przykład rzędy nieparzyste, albo w końcu sali lub po jej lewej stronie). Żydowskim studentom UW wbijano do indeksów pieczątki z napisem: „miejsce w ławkach nieparzystych".
- Celem Uniwersytetu jest dążenie do prawdy, a do głównych zasad, którymi kieruje się wspólnota akademicka, należą m.in. tolerancja i poszanowanie różnorodności. W przeważającej części historii UW tak było. Ale są też chwile, z których nie jesteśmy dumni. Jednym z takich momentów był rok 1937, kiedy usiłowano rozdzielić naszych studentów. Ta tablica powstała w rezultacie nieprawdopodobnie silnego wsparcia całego środowiska akademickiego UW po to, byśmy pamiętali o dawnych wydarzeniach i nigdy więcej do nich nie dopuścili. Jesteśmy różnorodną, wielobarwną, szanującą się wzajemnie jednością. Dzięki temu Uniwersytet Warszawski jest tak mocno rozpoznawalny w Polsce i za granicą. Jestem dumny, że społeczność akademicka poparła tę wysuniętą przez studentów propozycję – podkreślił podczas uroczystości prof. Alojzy Z. Nowak.
- Pan rektor zachował się bardzo w porządku. Wskutek naszej inicjatywy powołał zespół, którego celem było opracowanie projektu tablicy i wybranie dla niej miejsca. Bronił projektu w Senacie UW i obronił go przed ingerencją IPN. Jest też organizatorem poniedziałkowego odsłonięcia – stwierdził w rozmowie z „Wyborcza.pl” Sebastian Słowiński ze Studenckiego Komitetu Antyfaszystowskiego.
Więcej: www.uw.edu.pl
Fot. Mirosław Kaźmierczak/UW