Ebro, Zbawix, Senna, Karaluch, Mordor… Każde miejsce w Warszawie ma swoją nazwę – oficjalną lub nieoficjalną. Obserwatorium Językowe Uniwersytetu Warszawskiego jeszcze do końca września prowadzi konkurs pt. „Mapa warszawskich nazw”. Polega on na wskazaniu nazwy obiektu miejskiego, która budzi w odbiorcach żywe reakcje, np. zaciekawia, bawi, przywołuje wspomnienia.
W konkursie można wskazać zarówno nazwy oficjalne (np. ulica Kacza, plac Zbawiciela, Uniwersytet Warszawski, kawiarnia „Niespodzianka”), jak i te, które zostały stworzone przez mieszkańców i funkcjonują w slangu miejskim (np. ZBAWIX, PATELNIA, UNIWEREK, MORDOR, PALMA). W zgłoszeniu nazwy należy podać uzasadnienie, które zmieści się w w 600 znakach.
Zwycięzcy zostaną wyłonieni w trzech kategoriach: „Najpopularniejsza nazwa” (czyli nazwa, na którą oddano najwięcej głosów), „Najciekawszy opis nazwy” (czyli opis, który kapituła uzna za najbardziej interesujący) oraz „Moja nazwa” (czyli nazwa, która funkcjonuje w świadomości niewielkiej grupy mieszkańców, np. pracowników danej instytucji, jednej rodziny). Konkurs trwa do 30 września. Jego patronem honorowym jest Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy.
Więcej: obserwatoriumjezykowe.uw.edu.pl.