Po pierwszym, „przedpremierowym” posiedzeniu rządu Donalda Tuska wiemy ostatecznie, kto zasiądzie niebawem w gmachach przy Szucha i Wspólnej oraz zacznie mierzyć się z ogromnymi problemami pozostawionymi przez poprzedników.
To Barbara Nowacka z Inicjatywy Polskiej – Koalicji Obywatelskiej i Dariusz Krzysztof Wieczorek z Nowej Lewicy. Posłankę Nowacką, ministrę od edukacji już wcześniej przedstawialiśmy. Natomiast poseł Wieczorek od nauki i szkolnictwa wyższego jest zdecydowanie mniej znany. Wiadomo, że jest z wykształcenia magistrem inżynierem elektrykiem, gra na perkusji w zespole VINDERS i kibicuje Pogoni Szczecin. Czy uda mu się „przełączyć” polską naukę na kurs rozwojowy? Łatwo z pewnością nie będzie.
Nowy minister ukończył Politechnikę Szczecińską (Wydział Elektryczny), oraz studia podyplomowe „Organizacja i Zarządzanie Gospodarką Turystyczną” na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu i „Prawo Administracyjne i Samorządowe” na Uniwersytecie Szczecińskim. Był m.in. wiceprezydentem Szczecina, radnym Rady Miasta Szczecina, Prezes Zarządu Energetyka Szczecińska S.A. To druga kadencja Dariusza Wieczorka w Sejmie, przyszły minister jest też przewodniczącym Nowej Lewicy w województwie zachodniopomorskim.
Oto punkty Programu Nowej Lewicy dotyczący nauki i badań:
Stabilne finansowanie nauki
Zwiększymy nakłady na badania i rozwój do poziomu 3% PKB. Przeniesiemy nacisk z grantowego i konkursowego systemu finansowania uczelni i badań na rzecz wyższego finansowania działalności statutowej. Gwarancja stałego finansowania jednostek naukowych pozwala planować długoletnie, dalekosiężne badania. Granty będą stanowić uzupełnienie finansowania bardziej wymagających projektów badawczych. Wzmocnimy pion administracyjny w szkołach wyższych, aby odciążyć naukowców z obowiązków biurokratycznych. Wprowadzimy wymóg publicznego dostępu do wyników badań finansowanych ze środków publicznych.
Kobiety na katedry
Zadbamy o należytą ochronę i wsparcie dla kobiet na uczelniach. Będziemy dążyć do osiągnięcia parytetu płci w szkołach doktorskich i we władzach uczelni i ich jednostek. Zwiększymy wsparcie w relokacji przy wyjazdach na stypendia i staże nie tylko dla osób pracujących naukowo, ale też dla ich rodzin. Utworzymy lub rozwiniemy żłobki i przedszkola przy uczelniach dla rodzin pracujących lub studiujących na uczelni. Zapewnimy programy wspierające dla kobiet w naukach, w których są niedoreprezentowane. Poprawimy instytucjonalną ochronę przed molestowaniem seksualnym i dyskryminacją ze względu na płeć.
Stypendium 1000 zł dla studenta. Studia dostępne dla wszystkich
Zamożność rodziny nie może być przeszkodą w rozpoczęciu i zakończeniu studiów. Osoby do 26 roku życia, które kontynuują swoją edukację, zostaną objęte powszechnym programem stypendialnym (1000 zł miesięcznie dla każdej osoby na studiach). Stworzymy program rządowy zajmujący się zaspokojeniem potrzeb mieszkaniowych osób studiujących i uczących się, między innymi przez budowę i modernizację akademików do dobrego standardu. W ramach programu powstanie też dodatkowa infrastruktura, taka jak stołówki, obiekty sportowe i biblioteki.
Godna praca na uczelni
Aby zapobiec odpływowi kadry akademickiej z uczelni, zapewnimy skokowy wzrost wynagrodzeń na uczelniach. Podwyżki dotyczyć będą w pierwszej kolejności adiunktów, asystentów i pracowników uczelni niebędących nauczycielami akademickimi. Zwiększymy zatrudnienie, tam gdzie jest to potrzebne, i zapewnimy więcej czasu na prowadzenie badań. Upodmiotowimy młodą kadrę akademicką przez zwiększenie reprezentacji osób do 35 roku życia w gremiach decyzyjnych jednostek naukowych. Ułatwimy łączenie pracy na uczelni i poza nią przez wysoko wykwalifikowanych specjalistów.
Będziemy kibicować Panu Ministrowi i życzymy mu powodzenia!