Już po raz 40. odbywa się Międzynarodowy Salon Edukacyjny Perspektywy.
Ma on pomóc ósmoklasistom i maturzystom, a także wszystkim innym osobom poszukującym nowych możliwości rozwoju w dobrym wyborze dalszej ścieżki edukacyjnej. Organizatorzy spodziewają się, wzorem lat poprzednich, co najmniej 20 tys. uczestników. Tłumy uczniów, nauczycieli i rodziców szturmujące 15 marca od rana warszawskie centrum wystawienniczym EXPO XXI (ul. Prądzyńskiego 12/14) dowodzą, jak bardzo potrzebne są tego typu inicjatywy!
Bogaty program wydarzenia, ale także szeroka oferta uczelni i szkół średnich przyciągają co roku tysiące mazowieckich uczniów, ich rodziców i nauczycieli, którzy Międzynarodowy Salon Edukacyjny Perspektyw postrzegają jako koło ratunkowe w sytuacji dokonywania ważnych wyborów edukacyjnych i zawodowych. Impreza tradycyjnie organizowana na wiosnę ma pomóc nie tylko w decyzjach związanych z wyborem szkoły średniej czy studiów, ale także ma stanowić ostatnie przypomnienie zasad związanych z egzaminami czy z rekrutacją na studia. Stąd na program Salonu składają się wystąpienia ekspertów z okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Warszawie, Kuratorium Oświaty w Warszawie, Ośrodka Rozwoju Edukacji, doradców zawodowych czy wreszcie przedstawicieli najlepszych uczelni z całej Polski.
W czasie Salonu poruszane są także ważne problemy i wyzwania, przed jakimi stoi polska edukacja W tym roku organizatorzy skierowali uwagę na istotne dziś – w kontekście nie tylko podnoszenia jakości kształcenia na różnych poziomach edukacji, ale także z perspektywy rozwoju cyfrowego i oczekiwań rynku pracy – kompetencje społeczne młodych ludzi. Wobec wyników ostatnich badań PISA, ale również wobec raportów takich jak np. „The Future of Jobs 2023” przygotowany przez World Economic Forum dziś kluczowe jest pytanie o to, jak z nowymi wyzwaniami powinna sobie poradzić polska szkoła.
Debatę otwarcia pt. „Rozwijanie kompetencji społecznych uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych” poprowadził Bartosz Stawiarz, dyrektor operacyjny Perspektywy Press. W dyskusji wzięli udział znakomici paneliści: Wioletta Krzyżanowska, Mazowiecka Kurator Oświaty, Włodzimierz Paszyński, ekspert ds. edukacji, b, wiceprezydent m.st. Warszawa, Patrycja Matusz, pełnomocnik MNiSW ds. prezydencji Polski w Radzie UE, Magdalena Polak, wicedyrektor Zespołu Szkół Licealnych i Technicznych nr 1 w Warszawie, Justyna Żukowska-Gołębiewska, ekspertka Fundacja UNAWEZA.
– Myślę, że w dyskusji nad tym, jak szukać drogi do mądrości, można zacząć od pytania: ważna jest wiedza czy umiejętności. Odpowiedź leży gdzieś pośrodku, jednak w dobie sztucznej inteligencji umiejętności stają się kluczowe – mówił otwierając debatę dyrektor Stawiarz.
Zwrócił też uwagę na to, że dziś nie tyle chodzi o umiejętności już zdobyte, ile o otwartość na rozwijanie nowych kompetencji. Takie właśnie potrzeby zgłaszają obecnie pracodawcy.
Wioletta Krzyżanowska, nowo wybrana Mazowiecka Kurator Oświaty, mówiła, że bez rozwijania kompetencji społecznych trudno wyobrazić sobie ludzką rzeczywistość: – Bez kompetencji społecznych nie udźwigniemy rozwoju cyfrowego. Zawsze potrzebna będzie umiejętność rozmowy z drugim człowiekiem, umiejętność budowania relacji, niezależnie od najbardziej nawet rozwiniętych technologii. Psycholodzy, pedagodzy dostrzegają, jak wobec bardzo trudnych nieraz sytuacji ważne jest wsparcie rówieśnicze, które może uchronić przed najbardziej dramatycznymi sytuacjami.
Z kolei Włodzimierz Paszyński, dzieląc się kilkudziesięcioletnim doświadczeniem pracy w szkole i ze szkołą, zaznaczył, że kompetencje społeczne należy zawsze łączyć z kompetencjami intelektualnymi. – Jedne bez drugich niewiele znaczą. Kompetencje intelektualne zdobywamy, kiedy zaczynamy rozumieć świat, drugiego człowieka i wszystko to, co nas otacza. Paszyński podawał też własną definicję tego, czym jest szkoła – to miejsce zadawania pytań i poszukiwania odpowiedzi na zadane pytania, miejsce dialogu. – Dzisiaj tego jest w szkole jest za mało i niestety pożądanej zmianie nie sprzyjają programy szkolne. Moim zdaniem kluczem do dobrej przyszłej szkoły powinna być wczesna edukacja i zupełna zmiana szkoły. Ponieważ ponura prawda w moim przekonaniu wygląda tak, że polska szkoła coraz bardziej sobie nie radzi.
Perspektywę uczelni przedstawiła prof. Patrycja Matusz, podając refleksje o wymarzonych kandydatach na studia: to powinni być ludzie otwarci, którzy chcieliby poszukiwać dróg rozwoju dla siebie i nie ograniczali się do jednego kierunku kształcenia, którzy porzuciliby zachowawczość na rzecz odwagi w swoich wyborach, ale też w zadawaniu pytań. – Na uczelnie wchodzi pokolenie ludzi, dla których kształcenie ustawiczne będzie czymś naturalnym. W związku z cyfryzacją i rozwojem technologicznym dzisiejsza młodzież będzie się dokształcać do końca życia. Stąd chęć do nauki i chęć poszerzania swoich różnych kompetencji to współcześnie bardzo istotna cecha.
Z kolei Justyna Żukowska-Gołębiewska zwróciła uwagę na cel rozwijania kompetencji społecznych – te kompetencje mają nam pomagać radzić sobie w sposób adaptacyjny z różnymi sytuacjami kryzysowymi. – W dobie kryzysu psychicznego u młodych ludzi trzeba kształtować kompetencje komunikacyjne, umiejętność mówienia o sobie, swoich uczuciach i potrzebach, wreszcie umiejętność współpracy i – wobec rozwijanych obecnie narzędzi sztucznej inteligencji – właściwej weryfikacji treści.
Magdalena Polak przekazała wnioski przedsiębiorców, z którymi współpracuje szkolnictwo zawodowe: dziś do pracy przychodzi inne pokolenie, ludzie, którym brakuje otwartości, chęci komunikowania się, poszukiwania dla siebie nowych możliwości, rozwijania się, wyrażania oczekiwań i elastycznego dopasowywania się do nowych warunków. – To ludzie, którzy nie wychodzą poza żadne ramy, brakuje im samodzielności, innowacyjności, kreatywności. Pracodawcy zwracają uwagę na to, że już na poziomie szkół podstawowych, a nawet przedszkoli trzeba zacząć rozwijać właśnie te umiejętności, a nie cyfrowe, które młodzi ludzie zdobędą sami, po drodze.
Paneliści odnieśli się również do odnotowanych w ostatnich badaniach PISA wyników polskich uczniów w zakresie kompetencji społecznych. Kurator Krzyżanowska, mówiąc o tym, że polska oświata znalazła się w kryzysie, zdradziła swoją koncepcję na pracę w nowej funkcji: – Moim celem jest zbudować szkołę na nowo, taką szkołę czułości bez obojętności. Musimy zacząć od podstawy podstaw.
Natomiast W. Paszyński jako receptę na mądrą edukację podał: – Niezależnie od tego, o czym w szkole będziemy mówić, to jeśli będziemy dyskutować, jeśli będziemy mieć różne spojrzenia na rzeczywistość, otworzymy się na poszukiwanie, to tak naprawdę nauczymy się tego, co jest najważniejsze: mechanizmów, ważnych prawd.
Paszyński wskazał też na potrzebę współpracy, m.in. uczelni ze szkołami, by można było szkołę wymyślić na nowo i pod tym kątem przebudować system kształcenia nauczycieli.
Na koniec paneliści zostali poproszeni o skondensowane zdefiniowanie, dlaczego polska szkoła powinna budować kompetencje społeczne.
Wioletta Krzyżanowska odparła: – Żebyśmy po prostu byli szczęśliwsi. Patrycja Matusz dopowiedziała: – Żebyśmy siebie słuchali i rozumieli. A Magdalena Polak dokończyła: – Żeby żyło nam się lepiej, bo to młode pokolenie zapewni nam przyszłość.
XL Międzynarodowy Salon Edukacyjny Perspektywy 2024 zaprasza także 16 marca w godz. 9.00-16.00. Wstęp bezpłatny.
Magda Tytuła
100 wystawców (w tym: 64 uczelnie, 14 instytucji edukacyjnych, 22 licea i technika)
ponad 40 spotkań, wykładów i prezentacji
5 znakomitych osobistości zasiadających w Komitecie Honorowym (w tym: minister edukacji i minister nauki i szkolnictwa wyższego!)
2 pełne wrażeń i edukacyjnych inspiracji dni (15-16 marca, godz. 9.00-16.00)
1 miejsce (EXPO XXI, ul. Prądzyńskiego 12/14 w Warszawie