REKLAMA


REKLAMA


REKLAMA


REKLAMA


REKLAMA


Dominik Antonowicz podczas konferencji "Studenci Zagraniczni w Polsce 2024" w Poznaniu

Przygotowana pod kierunkiem Dominika Antonowicza książka „Polskie uczelnie w Uniwersytetach Europejskich” jest ciekawym i wielostronnym przedstawieniem tego, jak wiele uniwersytety europejskie wnoszą do polskiej uczelnianej rzeczywistości.

Zalety opracowania wynikają z tego, że oparte jest ono na solidnych badaniach, nie tylko dokumentów czy inauguracyjnych przemówień rektorów, lecz przede wszystkim na rozmowach i wywiadach z pracownikami uczelni zaangażowanymi bezpośrednio w kontakty z partnerskimi uczelniami oraz realizację projektu we własnej uczelni.

Na początku udział w europejskim konsorcjum to była sprawa pomysłu i ambicji rektora, ale po kilku już latach widać coraz wyraźniej, że „tam, gdzie europejskie konsorcja przeniknęły głębiej w struktury polskich uczelni, ich wpływ na funkcjonowanie administracji zdaje się być największy.” Odniesienie do uczelnianej administracji jest znamienne. Badając szczegółowo i „od dołu” wpływ konsorcjów na funkcjonowanie uczelni, autorzy bardzo klarownie pokazują, jak funkcjonowanie w konsorcjum i bezpośrednie kontakty na różnym szczeblu z odpowiednikami w innych uczelniach, zwłaszcza tych w tzw. Starej Europie. O ile bowiem nawiązywanie i rozwijanie współpracy w dziedzinie badań odbywa się w miarę gładko, to w sferze zarządzania polskie uczelnie mają wiele do odrobienia.

Badanie pokazuje bardzo istotną różnicę. O ile w polskim modelu administracja ma spełniać rolę „usługową” w stosunku do naukowców, to w modelu zachodnim obie te strony uczelni są „równoprawnymi partnerami”, bez których uczelnia nie odnosiłaby sukcesów. Uczestnictwo w Uczelniach Europejskich stworzyło polskim uczelniom możliwość poznania i przeniesienia na własny grunt wielu „dobrych praktyk”.  Bezpośrednie, codzienne niemal kontakty z partnerami w innych krajach wymusiły też nabycie przez personel administracyjny praktyczniej zdolności porozumiewania się w jez. angielskim, jak również w innych językach.

Uczestnictwo w konsorcjach ma szczególne znaczenie dla mniejszych czy mniej znanych uczelni, bo one mogą na tym więcej zyskać, korzystając z dobrych wzorów, nawiązując kontakty, czy występując wspólnie o europejskie granty.

Udział w konsorcjach wiąże się nie tylko z korzyściami, jest też wiele barier: prawne i regulacyjne, organizacyjne, polityczne i finansowe. Nie są to bynajmniej bariery utrudniające życie li tylko polskim uczelniom, dotyczą one w mniejszym lub większym stopniu wszystkich uczestników konsorcjów. Wprawdzie uniwersytet w Krakowie, Berlinie czy Paryżu jest pod każdym względem pełnoprawnym i powszechnie w Europie uznanym uniwersytetem, ale każdy z nich podlega innej krajowej regulacji i krajowym przepisom. Wydaje się, że Komisja Europejska dostrzegła problem i zamierza doprowadzić do powstania europejskiego dyplomu ukończenia studiów uznawanego we wszystkich państwach UE.

Badania poczynione na potrzeby książki pokazały kilka krzepiących dla polskiego czytelnika aspektów uczestnictwa w uniwersytetach europejskich. Przede wszystkim pozwoliła polskim uczelniom na „wyjście z cienia europejskich kompleksów”. I tak „w wywiadach z przedstawicielami szkół technicznych wskazywano, że polskie instytucje nie odbiegają zasadniczo od europejskich partnerów pod względem dostępności infrastruktury badawczej i jakości oferowanego kształcenia – dowodem może być to, że polscy studenci dobrze radzą sobie z wypełnianiem wymagań edukacyjnych na uczelniach partnerskich”.

Inicjatywa Uniwersytetów Europejskich jest katalizatorem przemian kulturowych i świadomościowych. Stała się swoistym testem dla ich kadry zarządzającej, bowiem – jak zresztą trafnie odnotowano w wystąpieniach inauguracyjnych rektorów – otwierała możliwości, z których trzeba odpowiednio korzystać. Uniwersytety Europejskie to morze możliwości”, których uczelnia nie byłaby w stanie samodzielnie, bez udziału parterów zagranicznych, wygenerować i wykorzystać.

  Książkę nieprzypadkowo wydała Fundacja Rozwoju Systemu Edukacji; uniwersytety - odnosi się to także do Uniwersytetów Europejskich - powstały dla studentów i studentom przede wszystkim służyć mają. Zachęcam do lektury!

Kazimierz Bilanow

© 2022 Perspektywy.pl   O nas | Polityka Prywatności | Znak jakości | Reklama | Kontakt!!!