REKLAMA


REKLAMA


REKLAMA


REKLAMA


Rozmowa z prof. dr hab. Jackiem Lipokiem, prorektorem ds. nauki i rektorem elektem Uniwersytetu Opolskiego

Uniwersytet Opolski zajął w tegorocznym Rankingu Szkół Wyższych Perspektywy 2024 ósme miejsce wśród uniwersytetów i 26. wśród uczelni akademickich. Czy to satysfakcjonujące pozycje i czy UO może być wyżej?

Aktualna pozycja w Rankingu Szkół Wyższych Perspektywy to dla nas powód do dumy i satysfakcji. Pytanie, czy możemy więcej, jest pytaniem chyba nieco prowokacyjnym i z pewnością kierowanym nie tylko do jednej osoby, czyli rektora elekta, ale do całej wspólnoty akademickiej. Uważam, że wciąż jest w nas potencjał do tego, żeby nasze osiągnięcia były coraz bardziej widoczne i żeby stanowiły o jakości uczelni, która kształci i prowadzi badania naukowe oraz bardzo wielowymiarowo funkcjonuje w otoczeniu społeczno-gospodarczym.

Ranking Perspektyw ocenia uczelnie pod kątem wielu różnych parametrów. Na ile UO czerpie z tych ocen wiedzę, jak lepiej funkcjonować w różnych obszarach?

Z mojej perspektywy to jest właśnie główny cel wszelkich rankingów. Pozycja, którą finalnie podaje się w takim rankingu, to jest pewien ekwiwalent usystematyzowanego zbioru danych i parametrów, które przypisuje się jednostce. Analizie, zgodnie z przyjętą metodologią, poddaje się bardzo wiele aspektów funkcjonowania uczelni, między innymi jakość aktywności naukowej, jakość dydaktyki, kwestie umiędzynarodowienia, posiadanej infrastruktury, praw awansowych, które jednostki posiadają, potencjał naukowy wyrażany różnymi parametrami, rozpoznawalność uczelni w otoczeniu i efektywność wielu podejmowanych działań. Wszystkie te elementy składają się na pewien obraz - wizerunek oparty na zestawie zobiektywizowanych danych. Co ważne, według tych samych kryteriów oceniane są wszystkie uczelnie w tym rankingu. Dlatego traktujemy jego wyniki jako wskazanie tego, co możemy poprawić w funkcjonowaniu naszej uczelni. Kategorie ocen, w których uplasowaliśmy się na niższych pozycjach, analizujemy szczególnie dogłębnie.

Ostatnie lata dla Uniwersytetu Opolskiego to także bardzo dobre oceny ewaluacji: jedna ocena A+, sześć ocen A i dziesięć B+. Co takie oceny oznaczają dla młodych osób, które studiują lub chcą studiować na UO?

Pierwszą istotną kwestią, jaka wynika z dobrych efektów ewaluacji, jest autonomia uczelni w kształtowaniu oferty edukacyjnej. Wyniki ewaluacji, które osiągnęliśmy, sprawiają, że rzeczywiście mamy w tym zakresie pełną swobodę. Nie musimy pytać ministerstwa o zgodę na tworzenie czy modyfikację kierunków studiów. Kolejną rzeczą, o której warto powiedzieć, jest możliwość włączenia się młodych ludzi w prowadzenie wartościowych badań naukowych w ramach studenckiego ruchu naukowego oraz na etapie prac dyplomowych. Kandydaci na studia jeszcze o tym nie myślą, co naturalne. Natomiast osoby, które już studiują i kończą cykl edukacji, trzyletni czy pięcioletni, myślą o tym poważnie, ponieważ to jest także pewna miara ich kompetencji. Dobra praca dyplomowa, realizowana w nurcie aktualnie prowadzonych badań naukowych, jest „przepustką” dla młodego człowieka. Proszę mi wierzyć, prace dyplomowe są analizowane przez wielu wiodących pracodawców. Szczególnie wtedy, kiedy szukają oni kogoś, komu zamierzają powierzyć realizację konkretnych zadań. A absolwent naszej uczelni, po napisaniu dobrej pracy dyplomowej ulokowanej w nurcie aktualnej problematyki badawczej właściwej dla kierunku jego studiów, dysponuje wiedzą i umiejętnościami, które są dla pracodawcy atrakcyjne.

Na południu Polski funkcjonuje kilka bardzo dobrych uniwersytetów: we Wrocławiu, Krakowie, Katowicach. Czym UO może przekonywać młodych ludzi, by wybierali Opole?

Po pierwsze tym, że Opole jest pięknym i interesującym miastem. Oczywiście nie jestem w swojej ocenie obiektywny, ale zapewniam, że Opole ma wiele atutów. Natomiast jeśli chodzi o atuty naszej uczelni, to z pewnością jest to przez lata budowana, znakomita kadra, co przełożyło się na wspomniane wyniki ewaluacji, oraz wciąż rozwijana infrastruktura, a także ulokowanie budynków naszej uczelni – w centrum miasta. Trzeba również podkreślić elastyczność naszej uczelni. Uczelnia wielkości Uniwersytetu Opolskiego jest organizmem dynamicznym, w którym istnieje możliwość wprowadzania zmian i dostosowywania się do zmieniających się wymagań niemal na bieżąco. Studentów powinna zainteresować oferta edukacyjna uczelni, rok w rok adoptowana do potrzeb rynku. Nie dotyczy to tylko kształcenia w wymiarze praktycznym, bo takie kierunki Uniwersytet Opolski także oferuje. Mam na myśli nowe kierunki studiów. Wzbogacamy swoją ofertę nie o dużą ich liczbę, bo tak być nie powinno. Raczej adoptujemy ich listę do wymagań współczesności. Są pewne kierunki studiów, które nie cieszą się popularnością dlatego, że ich absolwenci nie znajdują pracy „w zawodzie”, te sukcesywnie wygaszamy. Ale są też takie, które są naszą świeżą propozycją dla młodych osób. Jeszcze kilka lat temu nikt nie pomyślałby, że pewne kompetencje mogą być tak potrzebne, a dziś jest na nie zapotrzebowanie. Zatem naszym atutem jest także kształcenie – pewna jego elastyczność i unikanie schematów. Wracając do miasta, myślę że dla młodych osób ważnym argumentem może być także to, że budynki naszej uczelni są ulokowane w jego centrum. Kiedyś, w ramach spaceru sprawdziłem, że w pół godziny pieszo można pokonać odległość pomiędzy najbardziej oddalonymi od siebie budynkami UO.

Uczelnia wychodzi naprzeciw potrzebom studentów i inwestuje nie tylko w kadrę czy budynki, ale też w małą infrastrukturę. Jakich nowych udogodnień mogą się spodziewać obecni i przyszli studenci UO?

Faktycznie, w miasteczku akademickim i naszych budynkach pojawi się kilka drobnych, ale mamy nadzieję cieszących studentów nowości. Będą to na pewno dystrybutory dobrej jakości wody pitnej. Mamy już podpisaną stosowną umowę. Kilka pierwszych pojawi się w miejscach, w których studenci najintensywniej funkcjonują. Na początek będą to akademiki, z czasem sukcesywnie pojawiać się one będą w kolejnych budynkach Uniwersytetu Opolskiego. Kolejną kwestią, która także powinna ucieszyć studentów, jest aranżowanie przestrzeni w budynkach pod ich potrzeby. Już mamy zakupioną pierwszą partię kolorowych puf, które będą dystrybuowane w budynkach dydaktycznych UO. Postaramy się je rozlokować tak, żeby zagwarantować dostęp do sieci. A poza pomieszczeniami pojawi się także mała infrastruktura ogrodowo-parkowa, czyli ławki i stoły. Niektóre z nich będą montowane na stałe w kampusie przy ulicy Oleskiej. Zakupiliśmy już także pierwszą partię kolorowych, drewnianych leżaków. Studenci będą je mogli wypożyczać, opracowujemy właśnie zasady. To są rzeczy, które już się dzieją i będą czekać na naszych studentów po wakacjach.

Rozmawiała: Katarzyna Kownacka

© 2022 Perspektywy.pl   O nas | Polityka Prywatności | Znak jakości | Reklama | Kontakt!!!